Zwłoki zauważył przypadkowy przechodzień, który od razu zawiadomił służby. Funkcjonariusze z Bielska-Białej po przybyciu na miejsce potwierdzili, że dziewczyna nie żyje. Do akcji włączył się zespół dochodzeniowo-śledczy.
Policja obecnie ustala dokładne przyczyny śmierci dziewczyny, a także kiedy do tego doszło. Decyzją prokuratury w Bielsku-Białej ciało zostało przekazane do wykonania sekcji zwłok.
Zobacz także: Bielsko-Biała żegna najsłynniejszego Malucha świata
Prawdopodobną przyczyną śmierci 18-latki był upadek z wysokości. Prawdopodobnie było to samobójstwo. Komisariat policji dostarczył do prokuratury dokumentację w tej sprawie, wciąż trwa dochodzenie. W dniu dzisiejszym zostanie wykonana sekcja zwłok - powiedział o2 rzecznik bielskiej policji Roman Szybiak.
Dawny szpital w Bielsku-Białej jest obecnie ruiną. Na jego terenie dochodzi do licznych kradzieży. Bardzo często przesiaduje tam młodzież, która chce się zabawić w ustronnym miejscu. Według mieszkańców miasta patrole policji pojawiają się tam rzadko, co ułatwia nielegalne przebywanie w budynku.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.