Bieżanów w Krakowie. Zalało kilkadziesiąt budynków mieszkalnych
Dramatyczne sceny na Bieżanowie (Kraków). Służby ruszyły do walki z wodą, która przelała się przez wał przeciwpowodziowy na rzece Serafie. Zalanych zostało kilkadziesiąt budynków mieszkalnych.
Zalane ulice Krakowa 
RMF FM przekazuje, że w pierwszej kolejności strażacy pomagali starszym osobom. Sytuacja była wręcz dramatyczna, co sprawiło, że służby musiały podjąć wiele działań, by uporać się z żywiołem.
Czytaj także: Taco Hemingway nie odebrał Fryderyka. Wiadomo, gdzie był
Rózgi i prezenty dla polityków. Tak odpowiedzieli Polacy
Na bieżąco miejsce, w którym przerwany został wał, a także budynki mieszkalne w okolicy, zabezpieczane są workami z piaskiem. Domy w niektórych miejscach zostały zalane, aż do pół metra wysokości - relacjonowało rmf24.pl w nocy z czwartku na piątek.
Kraków. Wał przeciwpowodziowy nie wystarczył. Dramat na Bieżanowie
Sytuacja była wręcz koszmarna. "Ciężka noc w Krakowie! Służby mają pełne ręce roboty! Wielogodzinny ulewny deszcz dał się mocno we znaki" - mogliśmy przeczytać na oficjalnym profilu Krakowa na Twitterze.
Do akcji zadysponowano aż dziesięć zastępów straży pożarnej. W działaniach brało udział około 60 strażaków.
Służby zaliczyły mnóstwo interwencji na terenie Krakowa. Chodzi przede wszystkim o wyjazdy do podtopionych posesji.
Czytaj także: Tragedia w sklepie. Nie żyje 5-letnie dziecko
