We wtorek 22 maja Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals interweniowało we wsi pod Kaliszem. Wolontariusze otrzymali zgłoszenie o starszej kobiecie, która znęca się nad swoimi psami.
Horror psów we wsi pod Kaliszem
Według zgłoszenia starsza kobieta znęcała się nad psem poprzez uderzanie furtką po żebrach i bicie kijem. Na miejscu znajdował się starszy Łatek i młody Reksio.
Z informacji jakie otrzymaliśmy wynikało, że kobieta jest okrutna w stosunku do wszystkich zwierząt, które przebywały pod jej opieką. Podczas rozmowy wykrzyczała, że biła psa, kiedy zasłużył. Oba psy zabraliśmy - czytamy w poście na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łatek trafił do weterynarza. Badania wykazały, że pies jest obolały, ma podwyższoną temperaturę oraz pęknięty guz obok odbytu. Wyniki badań pomogą stwierdzić co dokładnie mu dolega.
Czytaj także: Ludzie znaleźli w lesie. Na jaw wyszła smutna prawda
Reksio jest w lepszym stanie i trafił do domu tymczasowego. Stowarzyszenie poszukuje dla niego domu.
Będziemy także prosić o wsparcie finansowe w leczeniu Łatka. Składamy także zawiadomienie - przekazuje stowarzyszenie na Facebooku.
Tego samego dnia do interwencji w sprawie psów doszło w w Orzeszu. Policja weszła do domu jednorodzinnego, w którym znajdowało się 6 psów w typie amstaff.
Czworonogi przebywały w ciasnych klatkach. Były wychudzone, poranione i przestraszone. Nie miały dostępu do wody. W pomieszczeniach panował bałagan, a w powietrzu unosił się odór. 31-letnia właścicielka nie szczepiła zwierząt od 2 lat - informuje KPP w Mikołowie.
Lekarz stwierdził u psów liczne zmiany skórne. Zwierzęta trafiły do schroniska, gdzie zapewniono im właściwą opiekę. Wszczęto postępowanie w sprawie znęcania się nad zwierzętami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.