Bill Gates podzielił się swoimi obawami w wywiadzie dla agencji Reutera. W trakcie rozmowy oszacował, że uboższe kraje mogą otrzymać szczepionkę na COVID-19 z półrocznym, a nawet ośmiomiesięcznym opóźnieniem w porównaniu do zamożnych państw.
Koronawirus – szczepionka. Bill Gates o opóźnieniach w dostawach
Bill Gates zwrócił uwagę na presję, która jest wywierana zarówno na przedstawicieli poszczególnych krajów. Politycy obawiają się, że dla mieszkańców ich państw zabraknie dawek szczepionki na koronawirusa. W konsekwencji zawierają oni umowy jednocześnie z kilkoma dostawcami, co doprowadza do opóźnień.
Przeczytaj także: "Czeka nas prawdziwa katastrofa". Niepokojący wpis Billa Gatesa
Politycy są pod presją, aby ubiegać się o to, żeby jego kraj pozostawał w kolejce (do szczepionki – przyp. red.) – podkreślił Bill Gates (Reuters).
Przeczytaj także: Pouczał ludzi, a sam robi coś takiego. Bill Gates w opałach
Amerykański przedsiębiorca zauważył, że w trudnej sytuacji znajdują się także koncerny, które zajmują się produkcją szczepionek. Mimo że ich ekspertom udało się zakończyć prace w ciągu zaledwie roku, co stanowi imponujący wynik, są obarczane odpowiedzialnością za wszelkie opóźnienia w dostawach, a nawet koszty.
Przeczytaj także: Gates i spółka. Niesamowite, co się stało od wybuchu pandemii
Są atakowani nawet ci, którzy stworzyli szczepionkę. (...) Nagle wszyscy chcą jej (szczepionki – przyp. red.) natychmiast, najlepiej za zero dolarów – zauważył Bill Gates (Reuters).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.