Są tacy, którzy zarzucają jej, że tworzy książki pornograficzne. Jej czytelnicy, których można już pewnie liczyć w setkach tysięcy, zdają się jednak nie przejmować słowami krytyki. Ledwo co, udowodnili to po raz kolejny.
Do przedsprzedaży weszła właśnie* trzecia książka Blanki Lipińskiej "Kolejne 365 dni"*. I wszystkie znaki na niebie i ziemi, a przede wszystkim w działach sprzedaży, wskazują, że po książkach "Ten dzień" i "365 dni" ta również nie będzie opuszczać półek z najlepiej sprzedającymi się pozycjami.
- Takiego otwarcia nie było jeszcze nigdy. Żaden autor (rodzimy czy zagraniczny) nie sprzedał w 24 h przedsprzedaży tylu książek. 12 tysięcy! A to dopiero początek. 40 książek na minutę w szczytowym momencie - pochwaliła się Blanka Lipińska.
- Jeśli komuś się wydaje, że ma najlepszych fanów, to niech zmierzy się z moimi - dodawała autorka. A wynik jej sprzedaży? Jest rzeczywiście imponujący.
- Średni nakład książek w Polsce to jakieś 4-5 tysięcy egzemplarzy. Zazwyczaj przy 2-3 tysiącach sprzedanych zwracają się jej koszty - mówi nam przedstawiciel jednego z wydawnictw.
Wygląda więc na to, że Blanka Lipińska w jedną dobę wykręciła wynik lepszy, niż niektórzy znani i uznawani autorzy przez cały cykl wydawniczy ich utworów!
Przeczytaj też:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.