22-letnia Gabby Petito i 23-letni Brian Laundrie przez kilka miesięcy podróżowali wspólnie po Stanach Zjednoczonych. Przygodę rozpoczęli w znajdującym się w stanie Floryda North Port. Po raz ostatni rodzina kontaktowała się z Gabby 30 sierpnia. Dziewczyna przebywała wówczas w Parku Narodowym Grand Teton w Wyoming, prawdopodobnie razem ze swoim chłopakiem.
Poszukiwania Gabby Petito trwały od 11 września. Przeczesywano rejon Parku Narodowego Grand Teton. We wtorek znaleziono tam ciało młodej kobiety. Koroner sądowy potwierdził, że należy ono do 22-letniej blogerki.
Jedną z podejrzanych osób był jej narzeczony Brian Laundrie. 23-latek od początku zachowywał się dziwnie. Najpierw wrócił do swojego miasta bez Gabby. Nie chciał rozmawiać z policją, wynajął adwokata, a w połowie września zniknął i nie ma z nim kontaktu.
Ich relacje były bardzo napięte. Pomiędzy narzeczonymi dochodziło do licznych spięć. 12 sierpnia policja interweniowała w sprawie "awantury domowej". Według raportu policyjnego, mimo śladów przemocy, Gabby i Brian przekonywali, że się kochają i są szczęśliwi.
Nowe fakty w sprawie
Agenci Federalnego Biura Śledczego wydali nakaz rewizji u Briana Laundriego. W czwartek sąd okręgowy w Wyoming oskarżył bowiem mężczyznę o nieautoryzowane użycie karty debetowej i numeru PIN Gabby Petito.
23-latek wydał ponad tysiąc dolarów z karty debetowej kobiety. Według funkcjonariuszy zrobił to kilka dni po jej śmierci.
Wzywamy osoby posiadające wiedzę na temat udziału pana Laundriego w tej sprawie lub jego obecnego miejsca pobytu do skontaktowania się z FBI - powiedział Michael Schneider, agent FBI w Denver.