Tego wieczoru Sprout, jak co dzień, wypuścił swoje trzy psy do ogrodu przed snem. Nie spodziewał się, że przed jego drzwiami spotka trzech nietypowych gości.
Przeczytaj też: Crawly powrócił. Nagranie niesie się po sieci
A zanim zdążyłam powstrzymać moje psy, one po prostu pobiegły w stronę niedźwiedzi – relacjonował w wywiadzie dla stacji "WSVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy niedźwiedź złapał małego psa o imieniu Karen, Sprout nie zawahał się ani chwili. Podjął desperacką próbę uratowania pupila, ryzykując własne życie.
Nie mogłem pozwolić Karen umrzeć. Krzyczała z bólu – wyznał później.
Mężczyzna kopnął jednego z młodych niedźwiedzi, zmuszając go do wypuszczenia psa. Niestety, sytuacja szybko się zaostrzyła, ponieważ niedźwiedź zaatakował Sprouta, gryząc go w brzuch.
W końcu drapieżnik ponownie chwycił psa i uciekł. Sprout nie zamierzał jednak odpuścić – rzucał w niedźwiedzie kamieniami, aż agresor wypuścił Karen i oddalił się wraz z towarzyszami. Całe zajście zarejestrowały kamery monitoringu.
Ciosy, siniaki i uratowane życie
Choć Blake Sprout doznał obrażeń – dużego siniaka na brzuchu i konieczności szczepienia przeciwko wściekliźnie – twierdzi, że ani przez chwilę nie żałuje swojej decyzji.
Jest dość spuchnięty, ale wszystko powinno być w porządku – mówił o swoich obrażeniach.
Karen również przeszła trudne chwile – pies musiał mieć założone szwy, które zostały usunięte w piątek.
Większa ostrożność po incydencie
Po tym dramatycznym wydarzeniu Sprout nauczył się jednej rzeczy – zachowywać ostrożność.
Jestem bardziej ostrożny, kiedy wychodzę na zewnątrz. I sprawdzam, zanim z nimi wyjdę – podkreślił w rozmowie z reporterami.
Interwencja urzędników
Florida Fish and Wildlife Conservation Commission szybko zareagowała na incydent. Niedźwiedzie, które zaatakowały w Orange City, zostały schwytane wraz z matką i przeniesione w inne, bardziej odległe miejsce. To działanie ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa w regionie.
Przeczytaj też: Rozpoznajesz tę kobietę? Od razu dzwoń na policję
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.