Pojawiły się istotne problemy z bonem turystycznym. Pan Rafał z Warszawy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wyjawił, że chciał wykorzystać bony dwójki dzieci w ośrodku wczasowym w Łebie, ale wówczas okazało się, że nie ma ich na koncie PUE.
Dlaczego tak się stało? Nie wiem. Dzwoniłem wielokrotnie na specjalną infolinię Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W końcu udało mi się połączyć z konsultantem. Dowiedziałem się, że muszę złożyć odwołanie - przekazał.
Dziennik donosi, że takich historii jest mnóstwo. Podaje jednocześnie, że do Polskiej Organizacji Turystycznej wpłynęło aż 20 tys. odwołań w tej sprawie.
Czytaj także:
Bon turystyczny. Są problemy
"Rzeczpospolita" twierdzi, że problem z bonami turystycznymi jest doskonale znany w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i Polskiej Organizacji Turystycznej. Ten drugi podmiot informuje, że system jest usprawniany.
Cały czas pracujemy nad rozwiązywaniem tych problemów, analizujemy uwagi beneficjentów programu i usprawniamy proces przyznawania bonów - mówi w rozmowie z "Rz" Grzegorz Cendrowski z POT.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.