Broniarz jest załamany. Doszło do sytuacji "niespotykanej od lat 80."

- Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego roku szkolnego - powiedział otwarcie prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) Sławomir Broniarz w rozmowie z Radiem ZET. Jednocześnie ujawnił, jakie informacje docierają do niego od dyrektorów polskich placówek oświatowych.

Sławomir Broniarz, prezes ZNPSławomir Broniarz, prezes ZNP
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Wlodarczyk

W rozmowie z Radiem ZET Sławomir Broniarz został zapytany m.in. o wyzwania związane z nowym rokiem szkolnym. - Patrząc na katastrofalną sytuację kadrową, główny wyzwaniem na rok szkolny 2023/2024 będzie normalne funkcjonowanie szkół - zaznaczył szef ZNP.

Mamy do czynienia z niespotykanym od lat 80. brakiem nauczycieli. Rynek edukacyjny jest ratowany godzinami ponadwymiarowymi. Gdybyśmy utrzymali zasadę, że nauczyciele nie pracują ponad pensum, to można byłoby śmiało powiedzieć, że mamy braki na poziomie 50-60 tys. ludzi. Nie etatów, ale osób - dodał.

Jednocześnie stwierdził, że gdyby z pracy odeszli emeryci, "to w każdym mieście mielibyśmy dramatyczną sytuację w szkołach".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konie pędziły środkiem drogi. Nagranie kierowcy z Wielkopolski

Optymizm? Ależ skąd. Prezes ZNP załamany

Dziennikarka wspomnianej rozgłośni zapytała, co dobrego zadzieje się w polskim szkolnictwie w nadchodzącym roku. Niestety, Broniarz nie wskazał nic konkretnego. - Nie wiem. Naprawdę nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego roku szkolnego. Mam nadzieję, że dojdzie do pewnego przełomu, że rodzice zauważą, że dziecko idzie na godzinę 11 do szkoły, bo nie ma trzech pierwszych lekcji. Może ktoś się w końcu obudzi - powiedział

Apeluję też do dyrektorów, żeby nie chcieli za wszelką cenę być bohaterami. Wielu mówi: "brakuje mi trzech, pięciu nauczycieli, ale nie będę o tym mówił na głos, nie będę narzekał, bo to jest źle widziane przez organ prowadzący, bo pomyślą, że sobie nie radzę". Dyrektorzy zapełniają luki we własnym zakresie, kosztem siebie, swoich nerwów, stresu, wysiłkiem rzeszy nauczycieli. Pokażmy opinii publicznej, politykom, że sytuacja w szkole jest dramatyczna - podsumował.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej