Wywiadem z Elonem Muskiem pochwalił się sam Donald Trump. Jak mówi były prezydent USA, cała rozmowa ma być transmitowana na żywo na platformie X.
Ta sama platforma już ma pod górkę w Unii Europejskiej. Zaledwie w lipcu została oskarżona o nieprzestrzeganie przepisów dotyczących mediów społecznościowych, za co mogą jej grozić wielomilionowe grzywny.
Przy okazji zapowiadanego wywiadu z Trumpem Breton postanowił przypomnieć Muskowi, że ma prawny obowiązek powstrzymywania się od "promowania szkodliwych treści".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponieważ odpowiednie treści są dostępne dla użytkowników z UE i są rozpowszechniane również w naszej jurysdykcji, nie możemy wykluczyć potencjalnych skutków ubocznych w UE - napisał Thierry Breton w oświadczeniu opublikowanym na swoim koncie na platformie X.
Dodał też, że jeśli pojawią się w wywiadzie jakieś nielegalne treści, to UE może być zmuszona do prowadzenia dalszych działań przeciwko X. Jak cytuje "Politico" zostanie to zrobione z użyciem "pełnego zestawu narzędzi, w tym poprzez przyjęcie środków tymczasowych, jeśli będzie to uzasadnione w celu ochrony obywateli UE przed szkodami".
Musk wojuje z UE i wyciąga rękę do Trumpa
Konto Donalda Trumpa było na platformie X (w tamtym czasie jeszcze Twitterze) zawieszone od momentu zamieszek na Kapitolu w styczniu 2021 r. Jednak Elon Musk, który przejął Twittera w 2022 r. i przekształcił go w X, przywrócił konto byłego prezydenta USA.
Dopiero 12 sierpnia (według czasu ET jest to dzień wywiadu z Muskiem), konto znów zaczęło być aktywne. Pojawiły się na nim zapowiedzi wywiadu oraz spoty kampanijne Trumpa.
Za wielką publicznością idzie większa odpowiedzialność - podkreślił Brenton w swoim liście otwartym do Elona Muska.
Wywiad Muska z Trumpem ma być transmitowany o 13 sierpnia 2 w nocy czasu polskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.