Do dramatycznie wyglądającej bójki doszło kilka dni temu w Kołobrzegu. Dwóch chłopców okładało się pięściami, a "widowisko" obserwowali ich szkolni koledzy. Młodzież nagrywała zdarzenie, podjudzając jednocześnie uczestników ustawki.
Czytaj także: Poszli pod areszt. "Przywitaliśmy pięknie Buddę"
Jak informuje portal "Miasto Kołobrzeg", w brutalnym starciu wzięło udział dwóch chłopców. Ustawka 10 i 14-latka miała odbyć się wieczorem, na zapleczu Szkoły Podstawowej nr 6 w Kołobrzegu. Uczniowie tej szkoły biernie przyglądali się zdarzeniu i nagrywali je.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doszło do brutalnego nokautu na młodszym z uczestników bójki. Nagrywający film uczniowie udostępnili go w sieci. Okrasili wideo drwiącymi komentarzami. Nagranie zobaczył jeden z rodziców, który zawiadomił dyrekcję i służby. Sprawa będzie miała swoje konsekwencje.
Dyrekcja zabiera głos. Sąd zdecyduje co dalej
Dyrektor szkoły Szkoły Podstawowej Nr 6 Agnieszka Kuna przekazała w rozmowie z portalem "Miasto Kołobrzeg", że sprawa została przekazana policji. Z kolei kołobrzescy funkcjonariusze potwierdzają w rozmowie z lokalnymi dziennikarzami, że wideo nadal dostępne jest w mediach społecznościowych i cały czas jest udostępniane.
Czytaj także: Kamery nagrały go w tramwaju. Znasz? Dzwoń po policję
W rozwiązanie sprawy bójki zaangażował się Urząd Miasta Kołobrzeg, który zarządza placówką edukacyjną, na której terenie doszło do ustawki. Wiadomo, że sprawa będzie miała swój dalszy ciąg.
Postępowanie w sprawie prowadzi policja z Kołobrzegu. Dyrektorzy poinformują przez wychowawców rodziców o zaistniałej sytuacji, a także zaapelują o rozmowy z dziećmi. Odbędą się spotkania z pedagogami, psychologami, policjantami - przekazała portalowi "Miasto Kołobrzeg" Ilona Grędas-Wójtowicz, zastępca prezydenta miasta ds. społecznych.
"Fakt" poinformował, że sprawa trafi do sądu rodzinnego. Uczestników ustawki mogą spotkać nieprzyjemne konsekwencje. Już teraz zajmują się nimi nauczyciele oraz szkolni pedagodzy, którzy wyjaśniają przyczynę konfliktu.