Jak podają niemieckie media, do ataku miało dojść na rynku w Mannheim (Badenia-Wirtembergia) w piątek (31 maja) przed południem podczas zgromadzenia zorganizowanego przez grupę polityczną BPE.
Ofiarą napaści nożownika był Michael Stürzenberger, konserwatywny polityk znany ze swoich antyislamskich poglądów. Wedle relacji niemieckich mediów, polityk został zaatakowany przez nożownika, który podobno wykrzykiwał "Allah Akbar", choć jest to jeszcze niepotwierdzona informacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak nożownika w Niemczech. Nagranie w sieci
W sieci pojawiło się nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim, jak napastnik rzuca się na Stürzenbergera, a następnie rani go nożem. Wedle nieoficjalnych informacji ugodził go dwukrotnie. W tym czasie świadkowie próbowali odciągnąć napastnika. Gdy to się udało, do akcji wkroczyła niemiecka policja.
Nożownikowi udało się na chwilę wyrwać z uścisku. Wziął nóż i dwukrotnie ugodził interweniującego policjanta w plecy. Mundurowy padł na ziemię. Po chwili drugi stróż prawa wyciągnął broń i oddał strzał w kierunku bandyty.
Moment ataku zarejestrowały kamery. Samego nagrania nie publikujemy ze względu na to, że jest bardzo drastyczne.
Wedle informacji portalu bz-berlin.de, który powołuje się na wiedzę od niemieckich policjantów, nie ma zagrożenia życia dla osób biorących udział w tym zdarzeniu. Nie podano jednak szczegółowych informacji na temat obrażeń czy stanu ich zdrowia. Poszkodowane osoby trafiły do szpitali. Na miejscu cały czas trwają działania służb. Wiadomo, że wstrzymano ruch na pobliskiej stacji kolejowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.