Do brutalnego ataku na pracownicę sklepu Żabka, jej syna i jego kolegę doszło w niedzielę 13 września, po godz. 20.30 na ul. Miłej w Radomiu. 50-letnia właścicielka sklepu zamykała sklep, wtedy do środka wszedł mężczyzna i chciał kupić papierosy. Ekspedientka odmówiła sprzedaży, ponieważ kasa była już nieczynna. Wtedy mężczyzna wpadł w szał.
Nagranie z bójki trafiło do sieci
Do sieci trafiło nagranie z bójki. Na filmie widać, jak napastnik rzucał przedmiotami w witrynę sklepową i próbował zniszczyć drzwi. Niszczył je nawet za pomocą palety, która leżała obok. Wtedy ze sklepu wybiegła 50-latka i jej syn z kolegą. Powalili napastnika i z pomocą świadków zdarzenia na moment opanowali sytuację.
Do akcji dołączył jednak kolejny mężczyzna, prawdopodobnie znajomy napastnika, i brutalnie zaatakował kolejne osoby. Kopał w głowę i atakował pięściami.
Kobieta z obrażeniami przede wszystkim głowy została przewieziona do szpitala. Z informacji, które mamy, wynika, że jej 19-letni syn i jego kolega nie wymagali hospitalizacji - mówi w rozmowie z TVP.info Justyna Leszczyńska, rzeczniczka radomskiej policji.
Policjanci zatrzymali już jednego ze sprawców. 40-letni mieszkaniec Radomia został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód. Policjanci ustalili też tożsamość drugiego z napastników. Jak mówią funkcjonariusze, jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
Czytaj także: Francja wstrząśnięta. Drastyczne nagranie ze szkoły
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.