Danuta Pałęga| 
aktualizacja 

Brutalny gwałt na Polce w Holandii. Policja zabiera głos

167

W parku w Holandii 31-letnia Polka padła ofiarą brutalnego gwałtu. Młody napastnik wciągnął ją w krzaki, a po ataku uciekł na rowerze. Mieszkańcy okolicy są wstrząśnięci. Kobieta podała szczegóły policji, która prowadzi intensywne poszukiwania sprawcy i komentuje sprawę.

Brutalny gwałt na Polce w Holandii. Policja zabiera głos
Horror w Holandii. Gwałt na Polce komentuje policja (LinkedIn, Wikimedia Commons)

Do przestępstwa doszło w sobotę, 3 sierpnia, tuż po godzinie 17.00. Młody mężczyzna podjechał na rowerze do 31-latki, zaczepił ją, a następnie wciągnął w krzaki, gdzie doszło do brutalnego gwałtu.

W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby pomóc ofierze. Miejsce zdarzenia, park między Schout w Hoorn a Dorpsstraat w Zwaag w Holandii, znajduje się w niedalekiej odległości od autostrady A7 prowadzącej do Amsterdamu.

Po dokonaniu przestępstwa napastnik odjechał na rowerze. Jak podaje "Fakt", ofiara szukała pomocy wśród przejeżdżających kierowców, z których jeden natychmiast wezwał policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dachowanie auta na prostej drodze. Dwóch nastolatków ma kłopoty

Informacje o gwałcie zostały podane przez portal NH Nieuws. Kobieta była w stanie podać policji dokładny rysopis swojego napastnika. Z jej relacji wynika, że sprawca miał około 25-30 lat, był ciemnoskóry, miał około 170 cm wzrostu, normalną budowę ciała i krótkie włosy. Ubrany był w brązowo-zieloną koszulę w kratę i jasne spodnie.

Traktujemy dochodzenie bardzo poważnie, powierzone jest funkcjonariuszom ze specjalnego zespołu zajmującego się przestępstwami seksualnymi. Na razie jednak sprawca nie jest znany. Stąd pojawiły się apele do lokalnej społeczności o pomoc w ustaleniu jego tożsamości. Korzystamy z każdej możliwości — stwierdza Erwin Sintenie, rzecznik holenderskiej policji, w rozmowie z "Faktem".

Ofiara przebywa w Holandii w celach zarobkowych, otrzymała wsparcie od wielu osób, które zareagowały na wiadomość o ataku.

Strach w mieście. Kobiety boją się o swoje bezpieczeństwo

Jak donosi "Fakt", wśród komentarzy pod artykułem na NH Nieuws pojawiło się wiele wyrazów wsparcia dla poszkodowanej. Wielu mieszkańców regionu Hoorn i Zwaag wyraża nadzieję, że sprawca zostanie szybko ujęty i postawiony przed sądem.

Niestety, incydent ten zwrócił również uwagę na rosnące poczucie zagrożenia w okolicy. Wiele osób obwinia napływ imigrantów za pogorszenie bezpieczeństwa, co wywołuje coraz większy niepokój.

Nie obserwujemy żadnego zauważalnego wzrostu tego rodzaju przestępstw — uspokaja jednak Erwin Sintenie.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić