W środowy wieczór, 26 lutego, w Józefowie pod Warszawą doszło do brutalnego napadu na luksusową willę. Dwóch zamaskowanych napastników wtargnęło do domu, gdzie zaatakowali domowników. Jeden z mieszkańców został dotkliwie pobity, a napastnicy zrabowali pieniądze i uciekli.
Na miejscu zdarzenia pojawiło się wiele patroli policji, zarówno umundurowanych, jak i po cywilnemu.
Funkcjonariusze przesłuchiwali świadków i zabezpieczali miejsce przestępstwa. Cały teren został otoczony policyjną taśmą, a fragment ulicy zamknięty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policyjni technicy dokładnie przeszukali budynek, zabezpieczając ślady i analizując każdy detal. W obławie na napastników wykorzystano psa tropiącego, który miał pomóc w ich wyśledzeniu.
Policja, na którą powołuje się "Miejski Reporter", informuje, że napad miał charakter kryminalny i nie był przypadkowy. Śledczy badają, czy ofiary mogły być wcześniej obserwowane przez bandytów. Funkcjonariusze sprawdzają monitoring i przesłuchują świadków, licząc na szybkie namierzenie sprawców.
Napad wstrząsnął mieszkańcami spokojnej okolicy. Wiele osób zastanawia się, czy nie była to zaplanowana akcja i czy złodzieje nie mieli informacji o ofiarach. Policja apeluje o ostrożność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji.