Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Bulwersujące zachowanie taksówkarza. Przyłapali go na gorącym uczynku

55

To nagranie z Warszawy szybko stało się hitem w sieci. Zebrało ponad trzy miliony wyświetleń. Na kanale "Dwa Kwadranse" na Facebooku opublikowano szokujący filmik, na którym widać jak młody taksówkarz siedział w samochodzie i wciągał do nosa nieznany proszek. Mężczyzna wpadł jak śliwka w kompot. Zainteresowali się nim mundurowi. Szczegóły sprawy robią wrażenie.

Bulwersujące zachowanie taksówkarza. Przyłapali go na gorącym uczynku
Szokujące zachowanie taksówkarza. Przyłapali go na gorącym uczynku. (Facebook, Dwa Kwadranse)

22 października br. na kanale "Dwa Kwadranse" na Facebooku pojawiło się intrygujące wideo. Ktoś nagrał je z ukrycia. Dało się na nim zauważyć kierowcę taksówki, który urozmaicał sobie postój. Najpierw wysypał biały proszek na telefon, a następnie wciągnął go do nosa.

Widzowie nie kryli zdziwienia. Licznie komentowali filmik na Facebooku. "Już wiem dlaczego Uber Express taki szybki" - pisała jedna osoba. "To vibowit pewnie" - żartowała następna. "Cały weekend można latać" - zaznaczała kolejna. "I w drogę" - wtórowała inna.

Szokujące zachowanie taksówkarza. Przyłapali go na gorącym uczynku

Jak informuje "Fakt", kierowca miał jednak sporego pecha. Nagranie dotarło bowiem do policjantów, a ci w krótkim czasie ustalili dane personalne mężczyzny. Okazało się, że to 35-letni Ukrainiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Taksówkarz z Zakopanego opisuje, jak wygląda sytuacja w mieście

W minioną niedzielę, 5 listopada br. taksówkarza zatrzymano w Warszawie (na ul. Smolnej). Obcokrajowcowi od razu została pobrana krew do badań. Wyniki jasno pokazały, że jeździł pod wpływem narkotyków. Postawiono mu już zarzut kierowania autem pod wpływem środków odurzających.

Ta sama osoba dwa tygodnie temu została nagrana przez przypadkowego świadka, kiedy podczas przerwy w pracy wciągała z ekranu telefonu nieznaną substancję. Mężczyzna siedział wtedy w tym samym samochodzie, w którym został zatrzymany teraz - potwierdził dla Polskiej Agencji Prasowej podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.

Jak dodał Szumiata, taksówkarzowi odebrano już ukraińskie prawo jazdy. Kara może być surowa. Grozi mu teraz do trzech lat pozbawienia wolności.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić