Przemysław Czarnek uczestniczył w rozmowie w pokoju na Twitterze. W #Suwroomie wygłosił stanowisko, które wywołało spore poruszenie.
Zainteresowanie klasami mundurowymi jest ogromne w Polsce i nie wynika z niczego, tylko również z pewnego wychowania, jednak dalej bardzo dobrego, patriotycznego w polskich rodzinach - mówił minister edukacji, którego cytuje na Twitterze Kinga Gajewska, posłanka PO.
Następnie skupił się na tzw. "rurkach". Podkreślał, że to zainteresowanie klasami mundurowymi wynika też "z tęsknoty za taką normalnością, za normalnym strojem, bo dzisiaj na tle tych wszystkich rureczek pod kostki obciągniętych elegancko u panów, którzy nie wyglądają jak panowie, można powiedzieć, taki strój nie może być traktowany przez część społeczeństwa, czemu się nie dziwię, jako normalny strój".
Czytaj także: 3-latka w parku rozrywki. Matka zawiadomiła policję
Twitter poruszony słowami Czarnka
Na te słowa Przemysława Czarnka stanowczo zareagowała posłanka Platformy Obywatelskiej Kinga Gajewska.
Minister Czarnek w #Suwroom pozwolił sobie na krytykę spodni "rureczek". Czy pan chce ubierać polskie dzieci? Czy to zapowiedź jakiejś nowej ustawy? - pyta posłanka na Twitterze.
Sprawę komentują również dziennikarze. Tak odnoszą się do słów ministra edukacji:
Minister Czarnek przerzucił się teraz na usługi stylizacyjne? Krótko trwała ta przygoda ministra z parlamentaryzmem w takim razie - komentuje z kolei Radomir Wit, dziennikarz TVN24.
Pomyślałbym nad jakimś rozporządzeniem zakazującym rureczek. Polska szkoła tego potrzebuje natychmiast - pisze z kolei dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Tomasz Żółciak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.