W ostatnich dniach PiS, przeprowadza bardzo intensywny atak na osoby LGBT, co łączy się z trwającą kampanią prezydencką. Nastroje wśród członków partii postanowił uspokoić jej wiceprezes, Joachim Brudziński.
Ma to związek z wypowiedzią posła PiS, Przemysława Czarnka, który na antenie TVP Info stwierdził, że osoby walczące o prawa homoseksualistów "nie są równe normalnym ludziom".
Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości - mówił Czarnek.
Słowa posła zostały uznane za zbyt ostre nawet przez członków partii rządzącej. Joachim Brudziński, stwierdził, że takie słowa nie powinny w ogóle paść. Stwierdził, że "niektórym jego kolegom emocje odbierają zdrowy rozsądek".
Czytaj także:
LGBT w Polsce. Prawa mniejszości seksualnych
Wypowiedź Czarnka związana jest z trwającym ostatnio intensywnym atakiem PiS na prawa osób LGBT, co łączy się z walką wyborczą z Rafałem Trzaskowskim, który jednoznacznie stwierdził, że nie ma nic przeciwko związkom partnerskim czy małżeństwom osób tej samej płci.
W sobotę, w czasie spotkania z wyborcami w Brzegu w woj. opolskim, prezydent Andrzej Duda stwierdził, że "LGBT to nie ludzie, a ideologia" i porównał ją do "neobolszewizmu". Z kolei sam Brudziński umieścił w mediach społecznościowych zdjęcie jaj złożonych przez ptaki, zachwycając się pięknem natury i pisząc, że "Polska bez LGBT jest najpiękniejsza".
Przypomnijmy - hasło "LGBT", które stosowane jest zwykle bez rozwinięcia, jest skrótem od terminów "lesbijka", "gej", "biseksualny", "transseksualny" i związane jest z domaganiem się przez mniejszości seksualne równych praw, m.in. do wspólnoty majątkowej, możliwości brania wspólnego kredytu, czyi odwiedzania partnera w szpitalu.
Zobacz także: Magdalena Adamowicz po decyzji Andrzeja Dudy. "Można chronić rodzinę i osoby LGBT"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.