Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
BOB | 

Burza wokół zdjęcia z Puszczy Białowieskiej. "Jestem absolutnie wkurzony"

52

Adam Wajrak mieszka w Puszczy Białowieskiej. Dziennikarz pokazał zdjęcie leśników, które mocno go oburzyło. Lasy Państwowe musiały się tłumaczyć.

Burza wokół zdjęcia z Puszczy Białowieskiej. "Jestem absolutnie wkurzony"
Leśnicy wywołali burzę swoim zachowaniem wobec żubrów. (Getty Images)

Żubry są jednym z największych skarbów Puszczy Białowieskiej. Spotkać je może niemal każdy, ale trzeba uważać, aby nie spłoszyć zwierząt. Tym razem jest głośno o żubrach za sprawą afery, w którą są zamieszani... leśnicy.

Dziennikarz oburzony zachowaniem leśników

Sprawę nagłośnił Adam Wajrak. To dziennikarz i działacz na rzecz ochrony przyrody, który mieszka w Puszczy Białowieskiej. Pod jego dom przyszły żubry, a wtedy pojawił się samochód Lasów Państwowych.

Jestem absolutnie wkurzony i zdegustowany. Dosłownie przed chwilą samochód nadleśnictwa Białowieża Lasów Państwowych wjechał między pasące się przed naszym domem żubry. Pasły się przed domem, spokojnie można je było obserwować z szosy. Wjechanie miedzy żubry i to tak blisko to jest rzecz niewyobrażalna!!! To prowokowanie zagrożenia dla zwierząt i ludzi. Nic, ale nic tego nie usprawiedliwia. Niebywałe jest też to, że służby, które zarządzają Puszczą tak arogancko i głupio się zachowują. Taki przykład dają Lasy Państwowe ludziom! I nie mam zamiaru nikomu zasłaniać twarzy, ani tablic. Wstyd potworny! - pisze Wajrak na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Sprawa błyskawicznie została nagłośniona. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Nadleśnictwa Białowieża, którego samochód jest na fotografii. Jak się wytłumaczono?

Bardzo nam przykro, że taka sytuacja miała miejsce. Na dziś zaplanowane było szacowanie szkód na jednej z łąk w okolicy Teremisek i w takim celu, wraz z właścicielem łąki i przedstawicielką Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego, udał się tam nasz pracownik. Pech chciał, że właśnie wtedy na tej prywatnej łące pasły się żubry. W tej sytuacji leśniczy był zmuszony objechać łąkę, by oszacować szkody. Zrobił to tak wolno, jak to było możliwe, aby nie płoszyć żubrów - wyjaśnia Nadleśnictwo Białowieża podlegające Lasom Państwowym.

Ta sytuacja tylko pokazuje, że w lesie trzeba zachować rozsądek i bardzo dużą ostrożność. Szczególnie w kontakcie z dzikimi zwierzętami, które zamieszkują lasy.

Zobacz także: Lasy Janowskie mają nowych mieszkańców
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić