Mieszkający w San Diego golden retriever słynął z niezwykłych umiejętności surfowania i dzięki temu inspirował innych. Teraz kochany przez wszystkich czworonóg odszedł za Tęczowy Most.
Nie żyje Rykoszet
Richoshet, czyli Rykoszet był psem terapeutycznym i wraz ze swoją właścicielką pomagał weteranom i niepełnosprawnym dzieciom. Właścicielka psiaka, Judy Fridono, poinformowała na profilach społecznościowych Ricocheta, że zwierzak odszedł w piątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moje serce jest dziś pełne smutku i wdzięczności. Jestem smutna, ponieważ Ricochet odszedł, ale jednocześnie jestem wdzięczna za długie i pełne wrażeń życie, które przeżył w pełni, pomagając innym – napisała Fridono w poście na Instagramie.
Walczył z rakiem
Jak poinformowała właścicielka, u psiaka zdiagnozowano raka wątroby w sierpniu 2022 roku i w zeszłym tygodniu retriever przegrał walkę z tą śmiertelną chorobą. Jednak pamięć po nim na pewno zostanie.
W mediach społecznościowych można znaleźć mnóstwo zdjęć Ricocheta balansującego na desce surfingowej, które powstały przez 15 lat jego życia. Pies był pierwotnie wyszkolony na psa przewodnika, jednak życie potoczyło się inaczej, a instynkt skierował go do wody.
Wspierał niepełnosprawnych i weteranów
Richochet zyskał sławę, kiedy zaczął pomagać niepełnosprawnym dzieciom w surfowaniu. Swoją misję pies poczuł w 2009 roku, kiedy wsiadł na deskę surfingową z surferem Patrickiem Ivisonem. Wideo z ich wspólnej przejażdżki ma ponad 6 milionów wyświetleń.
Kiedy czworonóg zaczął pływać na desce, wspierał jednocześnie niepełnosprawnych początkujących surferów, którzy bali się wejść do wody. Ponadto emocjonalne wspierał weteranów i aktywnych wojskowych z zespołem stresu pourazowego. Po śmierci pieska właścicielka postanowiła założyć fundusz upamiętniający Ricocheta.