Był już na lotnisku. CBA zatrzymało byłego posła do PE, Ryszarda C.

63

W środę popołudniu agenci CBA zatrzymali byłego europosła PiS Ryszarda C. oraz jego żonę, Emilię H. Informację o zatrzymaniu przekazał rzecznik koordynatora służb specjalnych.

Był już na lotnisku. CBA zatrzymało byłego posła do PE, Ryszarda C.
Polityk został zatrzymany na lotnisku (Flickr)

O zatrzymaniu w mediach społecznościowych od razu zrobiło się głośno. Sprawę prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne razem z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Dzisiaj ok. godz. 16 na warszawskim lotnisku agenci CBA zatrzymali byłego posła do PE Ryszarda C. - przekazał rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra-członka rady ministrów koordynatora służb specjalnych, Jacek Dobrzyński.

Jak sugeruje Dobrzyński, zatrzymanie jest związane z prowadzonym śledztwem dotyczącym afery wokół Collegium Humanum.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 10.09

Jak informował w Salon24.pl dziennikarz Marcin Torz, osobom które posługiwały się lewymi dyplomami może grozić nawet pięć lat więzienia. Tym, którym uda się udowodnić udział w zorganizowanej grupie przestępczej - nawet osiem.

Jednak sam Ryszard C. twierdzi, że o aferze Collegium Humanum nic nie wiedział, chociaż był prowadzącym konwent Collegium Humanum w Warszawie.

Afera wokół uczelni trwa od marca 2024 r., kiedy zatrzymano dwie osoby pod zarzutem przyjmowania korzyści materialnych w zamian za dyplomy uczelni. Oficjalnie Collegium Humanum oferowało "błyskawiczne kursy", dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA.

Ryszard C. w rękach CBA. Wszystkie grzeszki europosła PiS

Jak wykazała w swoim artykule "Gazeta Wyborcza", zatrzymany przez CBA były europoseł PiS mógł być sprawcą nawet 243 przestępstw związanych z fałszowaniem wniosków o zwrot kosztów podróży.

Według gazety usiłował się rozliczyć z kosztów podróży aż 18 różnymi pojazdami, z czego 14 stanowiły samochody, dwa motorowery, jeden motocykl i jeden... ciągnik siodłowy.

Były europoseł PiS miał pokonać trasy w sumie 222 966 km na odcinkach między Jasłem a Warszawą, Brukselą i Strasburgiem.

Syn Ryszarda C., Przemysław, stwierdził w rozmowie z Onetem, że zatrzymanie jego ojca to nic innego, jak cyrk, który CBA zrobiło, żeby o sprawie było głośno.

Mój ojciec nie miał żadnych związków z założycielem Collegium Humanum. Jeśli prokuratura ma dowody, że jest inaczej, to mogła go wezwać i postawić zarzuty, tak jak w sprawie "kilometrówek" - zaznaczył.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić