Od pół roku z Kurbanem nie było żadnego kontaktu. Znalazł się na liście zaginionych, aby w listopadzie zostać przeniesionym na listę zabitych. 28-latek pochodził ze wsi Karbaczimachi.
Krewni, przyjaciele i współpracownicy mieli nadzieję, że zostanie odnaleziony żywy, ale niestety zmarł – czytamy na jednym z kanałów w serwisie Telegram.
Czytaj także: To wtedy Rosjanie mogą uderzyć. Zostało tylko kilka dni
Od początku działań wojennych na froncie zginęło 249 mieszkańców Dagestanu. Mieszkańcy tej republiki stanowią ok. 2 proc. wszystkich mieszkańców federacji rosyjskiej.
Czytaj także: Naprawdę zaczynają sie bać. Nagranie z Rosji
Świadczenia za śmierć
Jak donoszą rosyjskie media, krewni zamordowanych na polu bitwy otrzymują świadczenia. Z wyliczeń kanału "Możemy wyjaśnić" na Telegramie czytamy, że ponad 15 tys. rodzin otrzymało tego typu świadczenia, co oznacza, że przynajmniej tylu Rosjan poniosło śmierć na polu bitwy. Według służb ukraińskich ofiar jest znacznie więcej, bo ponad 80 tysięcy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.