Najgrubszy chłopiec świata - Arya Permana, zaprezentował światu nową sylwetkę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy, dzięki operacji żołądka, schudł ponad 100 kg. Pochodzący z Jawy w Indonezji nastolatek mówi, że to najlepsza rzecz, jaka przydarzyła się w jego życiu.
Nastolatek schudł ponad 100 kilogramów
Arya Permana, który niebawem skończy 14 lat, w wieku 10 lat ważył 192 kg. Przez długi czas to do niego należał niechlubny tytuł najgrubszego dziecka świata. Chłopak nie był w stanie sam się poruszać, zrobienie kilku kroków sprawiało mu ból, musiał się kąpać w basenie, ponieważ nie umiał korzystać z łazienki.
Arya całe dnie jadł i leżał w łóżku. Z powodu chorobliwej otyłości nie mógł nawet chodzić do szkoły. Rodzice nastolatka w pewnym momencie postanowili coś z tym zrobić i zmusili go do przestrzegania ścisłej diety. Trzy lata temu Arya rozpoczął nowy tryb życia.
Arya przeszedł operację żołądka, zaczął zdrowo jeść i się ruszać. Już nie je fastfoodów, chodzi na spacery i gra w koszykówkę. Przed pandemią wrócił także do szkoły i po raz pierwszy zaczął się zaprzyjaźniać z rówieśnikami.
W 2015 roku nie spodziewałem się, że to wszystko będzie możliwe, bo będę mógł schudnąć. Teraz jest lepiej, tak inaczej - mówił dla The Sun chłopak.
Nastolatek wciąż ma problemy z nadmiarem skóry, który został po odchudzaniu. Zapowiedział jednak, że w przyszłości podda się operacji aby temu zaradzić.