John Franklin (Mieczysław Frąckiewicz), jeden z ostatnich mieszkających w Wielkiej Brytanii członków Polskich Sił Powietrznych, skończył 103 lata. Z tej okazji polonijne media składają mu życzenia i gratulacje. Jeden z takich wpisów pojawił się na profilu British Poles.
Polak obchodzi 103 urodziny
Mieczysław Frąckiewicz urodził się 3 listopada 1919 r. we wsi Sopoćkinie, W ówczesnym powiecie augustowskim województwa białostockiego (obecnie na Białorusi). Po wybuchu II wojny światowej tereny gdzie znajdował się jego dom okupowali sowieci. Młody Mieczysław został deportowany na Syberię.
W 1941 roku został zwolniony do Armii Polskiej w ZSRR pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Służył w 14 Pułku Piechoty, sformowanym w Tatiszczewie koło Samary, później został przeniesiony do Kirgistanu, następnie do Persji i w końcu do Iraku.
W 1942 roku zgłosił się do służby w Polskich Siłach Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Na miejsce przybył dopiero w 1943 roku i początkowo przebywał w Bazie Sił Powietrznych w Blackpool. Po ukończeniu kursów został skierowany do szkoły łączności 1 Radio School w Cranwell. Później był jeszcze słuchaczem w szkole strzelców pokładowych 8 Air Gunnery School w Evanton w Szkocji.
W 1944 roku Frąckiewicz został przydzielony do 304 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Śląskiej". Do zadań jednostki należało prowadzenie lotów na zwalczanie okrętów podwodnych nad Morzem Celtyckim i Zatoką Biskajską. Swój pierwszy lot bojowy w składzie tego dywizjonu Frąckiewicz odbył 20 sierpnia 1944 r. Od tej pory regularnie uczestniczył w lotach.
Po zakończeniu wojny Frąckiewicz latał jako radiotelegrafista. Do cywila odszedł w kwietniu 1949 r. Został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, dwukrotnie Medalem Lotniczym oraz Polowym Znakiem Strzelca Radiotelegrafisty, a także brytyjskimi medalami pamiątkowymi.
Osiadł w Wielkiej Brytanii i przyjął brytyjskie obywatelstwo. Po wojnie pracował przy konserwacji antyków. W październiku 1949 r. ożenił się z Pamelą i zmienił imię i nazwisko na John Franklin. Ma dwie córki: Lindę i Stephanie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.