Shia LeBeouf oskarżony przez wokalistkę Wokalistka FKA Twigs
"The New York Times" poinformował, że Tahliah Barnett, znana jako FKA Twigs, była partnerka Shii LeBeoufa, oskarżyła go o napaść seksualną, pobicie i "bezlitosne wykorzystywanie" emocjonalne. Shia LeBeouf miał również świadomie zarazić byłą dziewczynę chorobą weneryczną. Takie zarzuty postawiła mu FKA Twigs. Pozew trafił do sądu 11 grudnia.
Para spotykała się około rok, między 2018 a 2019. W tym czasie LeBeouf miał m.in. grozić dziewczynie wypadkiem na autostradzie, jeśli ta nie powie, że go kocha. Był też chorobliwie o nią zazdrosny. Pod łóżkiem trzymał naładowaną broń, dlatego FKA Twigs bała mu się sprzeciwić.
To, co przeszłam z Shią, to najgorszy okres mojego życia. Nie sądzę, że ludzie wiedzieli, co się ze mną dzieje. Ale myślę, że właśnie, o to chodzi. To może spotkać każdego - mówi cytowana przez "The New York Times" FKA Twigs.
Słowa angielskiej artystki potwierdza piosenkarka Sia
Sia zna LeBeoufa od kilku lat. W 2015 roku aktor wystąpił w teledysku do jej utworu "Elastic Heart". Teraz 44-letnia artystka ostrzega wszystkie kobiety, które mają z nim kontakt.
On jest bardzo chory. Współczuję mu i jego ofiarom. Jeśli kochasz siebie i chcesz być bezpieczna, trzymaj się daleko od niego - napisała Sia na swoim koncie na Twitterze.
Shia LeBeouf wydał oświadczenie
Po tym jak FKA Twigs złożyła pozew do sądu, aktor wydał oświadczenie.
Nie jestem w stanie ocenić, jak moje zachowanie wpływa na to, jak czują się inni. Nie ma wymówki dla mojego alkoholizmu i agresji. Od lat jestem toksyczny dla siebie i wszystkich wokół mnie. Wstydzę się swojej historii i przepraszam tych, których skrzywdziłem. Nie mam nic więcej do powiedzenia - napisał w oświadczeniu cytowanym przez Interię Shia LeBeouf.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.