Dramatyczne sceny rozegrały się w miejscowości Witzenhausen w kraju związkowym Hesja. Kierowca samochodu osobowego wjechał z niewyjaśnionych przyczyn w grupę 6 dzieci. Obrażenia odniosły trzy uczennice. Jedna z nich zmarła po przewiezieniu do szpitala.
Tragedia w Witzenhausen. Jedna dziewczynka nie żyje, dwie wciąż są w szpitalu
W wypadku mocno ucierpiał 30-letni kierowca. Poważnie ranne zostały także dwie inne dziewczynki.
Nadal znajdują się pod opieką medyczną. Na chwilę obecną można powiedzieć, że obrażenia są poważne, ale ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo – przekazał rzecznik lokalnej policji.
Kierowca wjechał w grupę dzieci. Uczennice zabrał helikopter
W akcji ratunkowej brało udział kilka karetek. Wezwano także dwa helikoptery, które przetransportowało poszkodowane dziewczynki do szpitala.
Jesteśmy przerażeni i bardzo dotknięci tym strasznym wypadkiem. Nasze myśli są z poszkodowanymi dziećmi i ich rodzinami – podkreślił starosta Witzenhausen Stefan Reuss.
Obejrzyj także: Monachium: niemiecka policja w akcji