Były biskup bierze ślub. Jego wybranka pisze książki o szatanie

52-letni Xavier Novell, były już biskup diecezji Solsona koło Lleidy w hiszpańskiej Katalonii nieoczekiwanie zrezygnował ze swojej funkcji w sierpniu. Poinformował wówczas, że odchodzi z powodów "ścisłe osobistych", ale nie doprecyzował, o co konkretnie mu chodzi.

Czytaj także: Parafianie oburzeni. "Pieniądze na remont kościoła przepadły"

Wkrótce jednak okazało się, że powodem takiej decyzji duchownego była kobieta, w której zakochał się Novell. Jest nią 38-letnia psycholożka i pisarka Silvia Caballol, jest także matką dwojga dzieci. Hiszpanie kojarzą ją głównie z autorstwa książek o tematyce satanistycznej i erotycznej.

Jedna z nich, "Piekło pożądania Gabriela", została uznana przez dziennik "ABC" za "wizjonerską". "Powieść przenosi nas w świat psychopatii, sekt, sadyzmu i szaleństwa, w walkę dobra ze złem, między Bogiem i szatanem, między aniołami i demonami" - napisała gazeta.

Czytaj także: Ksiądz Michał wpadł w szał. "Smród się za wami ciągnie..." Niebywałe

W piątek źródła sądowe poinformowały dziennik "La Vanguardia", że były biskup złożył w urzędzie stanu cywilnego dokumenty w celu zawarcia związku małżeńskiego z Silvią Caballol. Według agencji Europa Press, duchowni z diecezji Solsona są z tego powodu zdumieni. Jak powiedział rektora parafii Fermi Manteca, "Novell wciąż zaskakuje".

Już jako biskup często wypowiadał się kontrowersyjnie, potem zrezygnował bez słowa pożegnania, a teraz chce wziąć ślub cywilny. Nie spodziewaliśmy się tego - powiedział.

Papież Franciszek przyjął rezygnację Novella z funkcji ordynariusza 23 sierpnia. Novell nie otrzymuje już wynagrodzenia od Kościoła i szuka pracy jako inżynier-agronom. Były duchowny kontaktował się z wieloma firmami w Katalonii, ale do tej pory w żadnej nie został zatrudniony.

Czytaj także: Pedofilia w Kościele. Abp Gądecki krytykuje Watykan

Novell był jednym z najmłodszych hierarchów w Hiszpanii, został biskupem w wieku 41 lat i zasłynął przez swoje kontrowersyjne wypowiedzi w mediach. Duchowny deklarował się jako konserwatysta, przeciwnik homoseksualizmu i aborcji. Jest także zwolennikiem niepodległości Katalonii.

Według bliskich współpracowników byłego już biskupa, na których powołuje się dziennik "ABC", w ciągu ostatnich lat narastały problemy z jego osobowością, co "mogło mieć związek z udziałem w mających leczyć homoseksualizm kontrowersyjnych terapiach, a także promowaniem ich w różnych częściach kraju".