Janusz Kawecki był gościem audycji "Aktualności dnia" na antenie Radia Maryja. Rozmowa z byłym członkiem KRRiT nawiązywała do wydanego komunikatu przez Zespół Wspierania Radia Maryja.
Czytaj także: Mocne słowa "klawisza". Mówi o "koledze z celi obok"
Jeden z punktów dotyczy datków przekazywanych na rzecz Radia Maryja. "Jeśli chcemy mieć takie media, które będą wspomagały naszą formację religijną i patriotyczną właśnie w taki sposób, jak to robi Radio Maryja, to powinniśmy wspierać je modlitwą, ale także i ofiarami" - mówił gość katolickiej rozgłośni.
Wpłaty dla organizacji pożytku publicznego, takich jak Fundacja "Nasza Przyszłość", ale i inne, pomimo podniesienia z 1 proc. do 1,5 proc. tego, co jest objęte decyzją rozliczającego się w PIT, są znaczące mniejsze w stosunku do tego, co wpływało w ubiegłym roku, bo sama wysokość podatku jest mniejsza.
Stąd potrzeba jest także nie tylko ograniczenia się do 1,5 proc., ale także – w miarę możliwości – poinformowanie innych, którzy mają jakąś działalność, dodatkowe zyski, żeby wspierać nadawców. My jako Rodzina Radia Maryja powinniśmy zdawać sobie sprawę z potrzeb - podkreślił Kawecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Janusz Kawecki wskazał, że najważniejszy punkt w komunikacie dotyczy wezwania do obrony autorytetu Jana Pawła II.
Gdy wydawaliśmy komunikat, nie wiedzieliśmy, że 6 marca będzie wyemitowana skandaliczna audycja zatytułowana "Franciszkańska 3". Teraz gdy już mamy pewne podsumowanie naszego działania, ale nie tylko – działania odpowiedzialnych Polaków, którzy sprzeciwiają się burzeniu i naprostowaniu za pomocą medialnych manipulacji, kłamstw pamięci i autorytetu św. Jana Pawła II - mówił gość Radia Maryja.
W związku z emisją reportażu o Janie Pawle II Zespół Wspierania Radia Maryja skierował skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na stację TVN. Jak dotąd KRRiT przyjęła ponad 25 tys. skarg na reportaż "Franciszkańska 3", który został wyemitowany na antenie TVN24.
Wdzięczność tym wszystkim, którzy złożyli swój podpis pod tym wstąpieniem. Jak widać, jest w nim na pewno znaczący udział także środowiska Rodziny Radia Maryja, ponieważ komunikaty w tej sprawie i o samej skardze, którą wysłałem w połowie marca, ale także i o tej możliwości wystąpienia i o potrzebie naszego reagowania były w Radiu Maryja, na łamach Naszego Dziennika, dlatego jestem pewien, że wiele osób ze środowiska Rodziny Radia Maryja znajduj się w tej liczbie ponad 25 tysięcy - wskazał Kawecki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.