Były partner umieścił jej dziecko w szpitalu psychiatrycznym

Koszmar polskiej matki we Francji. Były partner, pomimo nakazu sądu nie oddał jej córki. Ponadto perfidnie umieścił ją w zakładzie dla osób psychicznie chorych. Tylko po to, żeby dziecko nie wróciło do kobiety. Sprawą zainteresowało się nawet polskie Ministerstwo Sprawiedliwości.

Źródło zdjęć: © archiwum prywatne

Pani Marlena Miszczak od 10 lat mieszka w Paryżu. W obcym kraju przyszło nie dość, że walczyć samotnie z byłym partnerem, to na dodatek toczyć tę batalię o ukochane dziecko. Kobieta żyła z Francuzem w zarejestrowanym związku partnerskim do 2017 roku. Od tego czasu są w stałym konflikcie.

– Były partner wyrzucił mnie nie tylko ze swojej firmy, w której pracowałam. Z dnia na dzień wyrzucił mnie z córką z naszego wspólnego mieszkania – opowiada pani Marlena "Faktowi".

Związek zakończył się sprawą w sądzie, w wyniku której pani Marlena wygrała odszkodowanie w postaci 20 tys. euro za szkody moralne i fizyczne doznanych od byłego partnera. Niestety, prawa do dziecka sąd przyznał im obojgu.

Córka pani Marleny i Mathieu De K., Hania, wakacje i weekendy miała spędzać na przemian z każdym z rodziców. Po ostatnim spotkaniu miesiąc temu, Francuz nie wydał dziecka matce. Co więcej, kobieta po tym samym spotkaniu spędziła noc w areszcie, ponieważ jej były partner zgłosił, że ta – próbując odebrać własne dziecko – uszkodziła mu w mieszkaniu drzwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czym jest porwanie rodzicielskie?

– Hania jest całym sensem mego życia. Zostałam okrutnie upokorzona. Każda matka w takiej sytuacji walczy o swoje dziecko jak lwica – szlocha "Faktowi" pani Marlena.

14 września kobieta usłyszała, że francuski sąd wydał jej byłemu partnerowi nakaz wydania jej córki. Niestety, nawet to nie poskutkowało. Perfidny Francuz co prawda oddał córkę, ale do… szpitala psychiatrycznego. Twierdził, że jego dziecko jest tak chore, że musi być trzymane w zakładzie zamkniętym. Co ciekawe, rodzice aktualnej partnerki Mathieu De K., są – oczywiście – psychiatrami.

Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości pomaga Polce

Pani Marlena pozostaje w stałym kontakcie z polską ambasadą i konsulatem w Paryżu. Do pomocy włączył się także wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik.

– Nie zostawimy tej sprawy, chociaż jest to konflikt stron we Francji – mówi Michał Wójcik w rozmowie z Faktem. – Ministerstwo sprawiedliwości jest w stałym kontakcie ze służbami dyplomatycznymi. Polce udziela pomocy prawnej nasz konsul, jeśli będzie potrzeba, włączy się nasz resort.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami