Były policjant o poszukiwaniach Grzegorza Borysa. "On prowokuje"

Nieprzerwanie trwają poszukiwania 44-letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 6-letniego syna. Policja, Żandarmeria Wojskowa i Straż Leśna przeczesują lasy w okolicach Gdyni. - On w ten sposób prowokuje niektórych ludzi - twierdzi w rozmowie z "Faktem" był analityk Komendy Głównej Policji Marek Siewert.

BTrwają poszukiwania 44-letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zabójstwo 6-letniego chłopca.
Źródło zdjęć: © Policja

20 października policja poinformowała o zabójstwie 6-latka przy ul. Górniczej w Gdyni. Chłopiec miał rany cięte na szyi. Jeszcze tego samego dnia opublikowano wizerunek oraz dane podejrzanego w tej sprawie - to ojciec chłopca 44-letni Grzegorz Borys, żołnierz Marynarki Wojennej. Mężczyzna jest poszukiwany listem gończym oraz Europejskim nakazem aresztowania.

Krzysztof Rutkowski zaangażował się w poszukiwania zabójcy dziecka. Detektyw zaoferował nagrodę w wysokości 50 tys. zł. "za wskazanie żywego lub martwego" Grzegorza Borysa. Oferta znanego detektywa spotkała się jednak z krytyką.

Zdaniem niektórych policjantów może dojść do tragedii, gdy w poszukiwania 44-latka zaangażują się osoby bez profesjonalnego przygotowania, których jedyną motywacją jest wysoka nagroda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trwa obława na zabójcę z Bochni

- Działania Krzysztofa Rutkowskiego mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. [...] Mogło to zdeterminować osoby, które niekoniecznie powinny się znaleźć w miejscach penetracji jednostek policyjnych - mówi Marek Siewert, były analityk i wieloletni pracownik wydziału zabójstw Komendy Głównej Policji w rozmowie z "Faktem".

- Z uwagi na to, że aura jest, jaka jest, ludzie są ubrani na ciemno, mają założone kaptury i w przypadku jakichś nieporozumień, próby ucieczki, bo ludzie różnie mogą reagować, mogą się przestraszyć, zacząć uciekać. Policjant może zareagować różnie, może oddać strzał ostrzegawczy. Następnie może oddać strzał w kierunku uciekającej osoby, uznając, że to może być poszukiwany, niebezpieczny przestępca, który może posiadać przy sobie niebezpieczne narzędzie - tłumaczy Marek Siewert w rozmowie z "Faktem"

- On w ten sposób prowokuje niektórych ludzi, którzy mając nadzieję, że uda im się trafić na trop poszukiwanego, szczególnie niebezpiecznego przestępcy i przy okazji zarobić, mogą być uznani przez policjantów w porze wieczorowej czy nocnej za ewentualnego przestępcę - podkreśla Marek Siewert.

Policja apeluje, by "nie ujmować mężczyzny samodzielnie - to zadanie dla policjantów". "Najważniejsze jest bezpieczeństwo osobiste. W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu 44-latka prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 lub na numer alarmowy 112" - informuje policja.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem