Do bójki doszło na targowisku miejskim na Szosie Chełmińskiej w Toruniu (woj. kujawsko-pomorskie). Jak informuje Gazeta Wyborcza, były radny PiS miał rzekomo blokować dostęp do stanowisk sprzedawcom, którzy nie posiadali ważnego zezwolenia. Ostatecznie dyskusja przerodziła się w kłótnie, a ta – w bójkę.
Przeczytaj także: Dantejskie sceny w pubie w Świdnicy. "To mogła być ustawka"
Zjeżdżaj stąd, bo zabiję – krzyczał Wojtasik, gdy w trakcie szarpaniny spadły mu okulary (Gazeta Wyborcza).
Karol Maria Wojtasik wdał się w bójkę. Były radny PiS komentuje zajście
Materiał z udziałem byłego radnego PiS został opublikowany na facebookowej grupie "Ogłoszenia toruńskie". Jak relacjonował oburzony autor postu, to właśnie Wojtasik miał zachowywać się wobec sprzedawców agresywnie, a także skonfiskować cześć towaru przy wsparciu strażników miejskich.
Przeczytaj także: Turystom puściły hamulce. Bójka o miejsce parkingowe w Zakopanem
Łapcie tu filmik, który pokazuje, jak zachowuje się kierownik targowiska na szosie chełmińskiej. Kradnie towar sprzedającym (około 500 koszy truskawek) wraz z pomocą straży miejskiej, agresywnie rzucą się do sprzedawców. Czy tak właśnie powinien zachowywać się kierownik targowiska miejskiego? Udostępniamy, niech idzie po całym Toruniu – apelował oburzony internauta w grupie "Ogłoszenia toruńskie".
Głos na temat zdarzenia zabrał sam Karol Wojtasik. Były radny PiS tłumaczył w rozmowie z portalem Tylko Toruń, że próbował powstrzymać przed wejściem na targ sprzedawcę, który nie miał prawa tam handlować. Deklarował również, że złożył zawiadomienie na policję przeciwko drugiemu uczestnikowi bójki.
Przeczytaj także: Wielka bijatyka w centrum handlowym w Poznaniu. Pobiło się 40 osób
Ten pan nie miał prawa handlować i wchodził siłą. (...) Nie będę komentował tej sprawy, ponieważ będą podjęte odpowiednie czynności wobec pana, który mnie zaatakował. Złożyłem już zawiadomienie na policję – cytuje Karola Wojtasika portal Tylko Toruń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.