Były przedstawiciel amerykańskiego wywiadu nie wróży Władimirowi Putinowi spokojnej starości. Daniel Hoffman prognozuje, że prezydent Federacji Rosyjskiej zostanie znienacka zamordowany. Twierdzi także, że najprawdopodobniej są już takie plany.
Ludzie, którzy zamierzają to zrobić, przygotowują w tajemnicy spisek. Putin nie zdoła się o nim dowiedzieć. Zginie nagle, bez jakiegokolwiek ostrzeżenia. Nikt nie zapyta go: "Władimir, może odszedłbyś po dobroci?". Może zginąć nawet od uderzenia w głowę młotkiem – podkreśla były amerykański szpieg w rozmowie z serwisem "Daily Beast".
Czytaj także: Putin przestał to robić. Liczby mówią wszystko
Władimir Putin zostanie zamordowany? Tak twierdzi były szef CIA
Zdaniem Hoffmana, możliwe jest także wysłanie Putina na przymusową emeryturę. Według przedstawionego scenariusza za spiskiem stać mogą: minister obrony Siergiej Szojgu, szef Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew lub dyrektor FSB Aleksander Bortnikow. Były dyrektor placówki CIA w Moskwie twierdzi, że każda z trzech wymienionych postaci ma spore ambicje przywódcze i może chcieć objąć władzę po Putinie.
Słowa o morderstwie prezydenta Rosji poprzez uderzenie młotkiem w głowę przywodzą na myśl zabójstwo sowieckiego rewolucjonisty Lwa Trockiego. Zabito go na rozkaz Józefa Stalina uderzeniem w głowę szpikulcem do lodu.
Putin jest śmiertelnie chory? "Nie ma przed sobą długiego życia"
Nieco inną wizję końca Putina roztacza szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow. Jego zdaniem kres prezydenta Rosji jest bliski z powodu złego stanu zdrowia. Szpiedzy z Kijowa, którzy przeniknęli na Kreml, mają potwierdzać te ustalenia.
Putin nie ma przed sobą długiego życia – oświadczył Budanow w rozmowie z USA Today.
Stan zdrowia Władimira Putina jest od dłuższego czasu przedmiotem spekulacji mediów z całego świata. Podsycają je liczne nagrania, które co i rusz obiegają media społecznościowe. Na jednym z nich widać, jak Putin kurczowo trzyma się krzesła podczas rozmowy z ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Na innym klipie 69-letni przywódca Rosji kołysze się w przód i w tył podczas ceremonii wręczenia nagród państwowych.
Władimir Putin miał znacznie podupaść na zdrowiu od czasu inwazji na Ukrainę. W mediach pokazuje się ze spuchniętą twarzą oraz szyją. Niepotwierdzone doniesienia mówią, że w kwietniu przeszedł operację onkologiczną.
Władimir Putin ma także cierpieć na chorobę Parkinsona i lekką schizofrenię – podkreślają źródła ukraińskiego wywiadu na Kremlu.
Obejrzyj także: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.