Za pośrednictwem mediów społecznościowych Nadleśnictwo Koło poinformowało o zaobrączkowaniu lęgu bociana czarnego oraz pewnej niespodziance, która spotkała pracowników instytucji.
Absolutnie się tego nie spodziewaliśmy. Po raz drugi zaobrączkowano czworaczki lęgu bociana czarnego (Ciconia nigra) w Nadleśnictwo Koło. Mało tego… w kolejnym gnieździe czekały na nas trojaczki - napisano na Facebooku.
Podkreślono, że "bocian czarny, w przeciwieństwie do swojego białego kuzyna, prowadzi skryty tryb życia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gnieździ się w lasach, często na terenach trudnodostępnych, a jako gatunek parasolowy, czyli taki, którego ochrona zapewnia zachowanie siedlisk także dla wielu innych gatunków, jest niezwykle cenny. Tereny mokradłowe, wilgotne, odgrywają kluczową rolę w przyrodzie i z tymi terenami bocian czarny jest związany - przekazano.
W Polsce bocian czarny to gatunek, który podlega ścisłej ochronie
Warto podkreślić, że gatunek ten jest chronione do tego stopnia, że dokładna lokalizacja gniazd bociana czarnego pozostaje tajemnicą.
W Polsce wokół zajętych gniazd w promieniu do 200 metrów tworzy się, zgodnie z przepisami prawa ochrony przyrody, strefy ochrony całorocznej oraz w promieniu do 500 m od gniazda strefy ochrony okresowej. Strefa ochrony okresowej ma chronić ptaki w okresie lęgowym, czyli od 15 marca do 31 sierpnia.
W naszym nadleśnictwie obecnie znajdują się cztery strefy ochrony bociana czarnego - przekazano.
Dwie w tym roku były niezasiedlone. "Podczas akcji obrączkowania zmonitowaliśmy również nowe gniazdo lęgowe - w zaskakującej jak na bociana czarnego lokalizacji - w pobliżu osiedla" - dodano.
Czytaj także: W Libanie mordują bociany. Traktują to jak rozrywkę
Zaznaczmy, że kolskie "czworaczki" i "trojaczki" bociana czarnego zaobrączkował, poważył, pomierzył oraz ocenił stan zdrowotny Pan Dariusz Anderwald, prezes Komitetu Ochrony Orłów.
Dwa bociany oprócz obrączek dostały loggery plecakowe
Nadleśnictwo poinformowało także, że "dwa dobrze rokujące bociany - Dariusz i Tadeusz (w wieku około 45-50 dni) - oprócz obrączek dostały loggery plecakowe".
Wyjaśniono, że urządzenia te "posłużą określeniu wykorzystania przez młode bociany przestrzeni w promieniu 200 i 500 metrów wokół gniazd".
Jako gospodarze terenu leśnego z wielką radością przyglądaliśmy się naszym bocianim "podopiecznym", a możliwość ich bliższego poznania podczas obrączkowania jest dla nas niezwykłym i niezapomnianym przeżyciem - podsumowano.
Czytaj również: Postawili fotopułapkę w gnieździe bocianów. Przykry widok
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.