We wtorek w Sejmie toczyła się dyskusja na temat projektu ustawy o wsparciu gospodarstw domowych. Chodzi o pomoc w zakresie ponoszenia kosztów związanych ze zmianą standardu nadawania telewizji cyfrowej.
Projekt przewiduje, że będzie można dostać 100 złotych dofinansowania na zakup dekodera, który będzie odbierać nowy standard naziemnej telewizji cyfrowej.
Na temat projektu wypowiadała się między innymi Klaudia Jachira. Stwierdziła, że może go zaakceptować, jeśli dekodery będą posiadać funkcję "odkłamywania telewizji rządowej". - Jeśli zdekodują te steki kłamstw, manipulacji, nienawiści, które każdego dnia sączy w uszy Polaków i Polek TVPiS - zaznaczała.
Jak najbardziej - dofinansujmy takie dekodery, które sprawią, że TVP, pisowska szczujnia znów stanie się telewizją publiczną. Obawiam się jednak, że takie dekodery nie istnieją - podkreślała.
Wymowna reakcja Terleckiego
Gdy Jachira opuszczała mównicę, odezwał się wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. - Przez chwilę miałem nadzieję, że nie ma pani na sali, ale niestety - powiedział.
Ale jestem zawsze - odparła przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.