Do tragedii doszło 21 sierpnia w miejscowości Popielewo. 13-letni Piotrek jechał na rowerze i kiedy zobaczył na drodze bezpańskiego psa, próbował go ominąć. Niestety kiedy skręcił, wpadł prosto pod nadjeżdżający samochód. Zginął na miejscu.
13-latek zginął tragicznie pod kołami samochodu
Z ustaleń policji wynika, że 13-latek przewrócił się i upadł pod nadjeżdżająca skodę octavię. Kierowca był trzeźwy. Nie został zatrzymany. Mieszkańcy rodzinnej wsi, chociaż wiedzą, że to był wypadek, chcą, aby policja sprawdziła, z jaką prędkością jechał samochód.
Cała wieś stanęła. Dla nas to jest okropna tragedia - mówi dla Super Expressu jeden z sąsiadów rodziny.
Sąsiedzi opłakują 13-latka. Cała wieś jest przekonana, ze gdyby kierowca jechał wolniej to do tragedii by nie doszło.
Ten kierowca jechał za szybko. On się z tego nie wywinie. To nie jest ważne, że Piotrkowi pies przebiegł drogę - mówi inny sąsiad.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia. 13-latek został już pochowany. Pogrzeb odbył się w czwartek 26 sierpnia.