Naomi Irion zaginęła 12 marca w Fernley w stanie Nevada. Kamery po raz ostatni uchwyciły 18-latkę, kiedy zrobiła zakupy w jednym z hipermarketów sieci Walmart. Z ustaleń funkcjonariuszy policji wynikało, że została uprowadzona.
Porwanie Naomi Irion. Znaleziono zwłoki 18-latki z Nevady
Jak podaje New York Post, potwierdziły się najgorsze obawy rodziny Naomi Irion. Rzecznik Biura Szeryfa Hrabstwa Churchill podał do wiadomości publicznej, że we wtorek 29 marca znaleziono zwłoki 18-latki.
Przeczytaj także: Ciało rosyjskiej modelki znaleziono w walizce. Wiadomo, kto zabił
Szczątki zaginionej zostały odkryte przez funkcjonariuszy policji. W toku śledztwa doszło do zatrzymania podejrzanego o uprowadzenie i morderstwo 18-latki – to 41-letni Troy Driver. Miał uprowadzić Naomi, gdy czekała na parkingu hipermarketu Walmart na podwózkę do pracy w fabryce firmy Panasonic.
Przeczytaj także: Tragedia w Kędzierzynie-Koźlu. Ciało 29-leniej kobiety w tapczanie
Kamery monitoringu hipermarketu uchwyciły 41-latka, gdy wyraźnie zdenerwowany chodzi po parkingu. Ostatecznie wsiadł do auta Mercury Sable Irion z 1992 roku i odjechał – pojazd został później porzucony w jednym z parków.
Przeczytaj także: Zepchnął ciężarną żonę z klifu. Przedtem zrobił sobie z nią selfie
Przesłanki świadczące o winie 41-latka były na tyle poważne, że został aresztowany. Obecnie Troy Driver przebywa w areszcie. Jeśli uiści kaucję i wyjdzie na wolność, będzie musiał nosić elektroniczną bransoletkę z nadajnikiem GPS. Według ustaleń śledczych Driver porwał nastolatkę, przetrzymywał i wykorzystywał seksualnie, a po wszystkim uśmiercił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.