Świętując nadejście nowego roku, zwykle życzymy sobie i bliskim zdrowia, pomyślności, miłości, szczęścia czy spełnienia marzeń. Najszczersze uczucia kierujemy w stronę tych, którym zawdzięczamy najwięcej, z którymi dzielimy naszą codzienność. W Rosji jednak podejście bywa zupełnie inne, szczególnie w gronie zagorzałych zwolenników Władimira Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Michaił Diegtiariew, gubernator Kraju Chabarowskiego, położonego we wschodniej części Syberii, opublikował w sieci życzenia noworoczne dla mieszkańców swojego regionu. O czym wspomniał w krótkim nagraniu?
Życzę wszystkim rodzinom w Kraju Chabarowskim w 2023 roku zdrowia, rodzinnego szczęścia i dostatku. I żeby w domu było ciepło, żeby wszystkim się układało - tym, którzy pełnią służbę, ale i tym, którzy się uczą - zaczął Michaił Diegtiariew.
Do tego momentu życzenia gubernatora niczym specjalnym się nie wyróżniały. Po chwili jednak polityk postanowił zaangażować małżonkę. Zadał jej, jak mogło się wydawać, bardzo proste pytanie.
Rosjanka wymieniła, kogo należy kochać
Żono, kogo należy kochać w nowym roku? - padło z ust lokalnego polityka.
Odpowiedź może mocno zaskoczyć. Lepiej usiądźcie.
Zobacz także: Przepowiednia rosyjskiego szamana. "To stracą USA"
Eee... Prezydenta, kraj... i męża - odpowiedziała kobieta.
Jak widać, priorytety partyjnych działaczy z ugrupowania Władimira Putina są jasne - najpierw rosyjski dyktator, a dopiero później rodzina.