We wtorek CD Projekt RED poinformowało na Twitterze, że padło ofiarą ataku hakerów. Przestępcy poinformowali o tym, że mają kody źródłowe gier czy wrażliwe informacje dotyczące działania firmy, które zamierzają udostępnić w sieci.
Przejęliśmy kody źródłowe Cyberpunka 2077, Wiedźmina 3, Gwinta i specjalnej, jeszcze nie wypuszczonej wersji Wiedźmina 3. Do tego mamy wszystkie wasze dokumenty, dotyczące relacji inwestorskich, HR, administracyjnych czy księgowych. Wasze serwery zostały przez nas zakodowane, choć pewnie odzyskacie wszystko z backupów - napisali hakerzy w wiadomości.
Hakerzy poinformowali, że jeśli firma nie zechce współpracować, dziennikarze zostaną poinformowani o tym, jak rzekomo "g******** działa firma". Kody źródłowe i dokumenty mają zostać sprzedane lub upublicznione w sieci. Hakerzy dali firmie 48 godzin na nawiązanie kontaktu.
Nie spełnimy ich żądań i nie będziemy z nimi negocjować, jednocześnie zdając sobie sprawę, że może to doprowadzić do wycieku strzeżonych danych. Podejmujemy niezbędne kroki, by załagodzić konsekwencje tego oświadczenia, i dotrzeć do podmiotów, których dotyczy wyciek danych - informuje CD Projekt RED.
Firma zapewnia użytkowników, że dane graczy nie zostały przejęte i są bezpieczne. O ataku powiadomiono również odpowiednie służby oraz prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.