Chcą wykupywać odchody od zoo. Powód zaskakuje

Przychodzą z beczkami przez okrągły rok, błagają o kupy tygrysa, proponują za nie pieniądze. Pracownicy poznańskiego zoo opowiedzieli o nietypowym problemie z jakim mierzą się ze strony zwiedzających. Wszystko przez jeden artykuł sprzed lat, który ukazał się w sieci.

Tygrysie odchody odstraszają skutecznie kunyTygrysie odchody odstraszają skutecznie kuny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Sprawa z odchodami tygrysa wydaje się dość nietypowa, okazuje się jednak, że tak naprawdę rządnych jego kup klientów poznańskiego zoo zajmuje zupełnie inne zwierzę. Chodzi o często spotykaną w miastach kunę, która za miejsce do życia często wybiera zaparkowane samochody, nieszczelne strychy domów lub innych budynków użytkowych.

Zwierzę w otoczeniu człowieka powoduje mnóstwo szkód, przez co jest notorycznie uznawane za szkodnika i zwalczane wszelkimi dostępnymi sposobami. Kuna przegryza kable, niszczy ocieplenie budynku, pozostawia także po sobie liczne odchody. Nic dziwnego, że wiele osób mających problem z kuną bezpośrednio w swoim otoczeniu szuka sposobu na to jak się jej skutecznie pozbyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łasice pod maską samochodu. Zabawne nagranie z Belgii

Okazuje się, że jednym ze sposobów na walkę z kunami obok zapachowych i dźwiękowych odstraszaczy dostępnych na rynku są właśnie... tygrysie odchody. Ten sposób jak podaje w swoim artykule portal NaTemat został opisany przed laty i znalazł wielu wyznawców, którzy tłumnie ruszyli do poznańskiego zoo.

Z prośbą o wydanie czy sprzedanie odchodów tygrysa, by odstraszyć kunę, która np. zamieszkała na strychu czy poddaszu spotykamy się bardzo często, przez cały rok, co kilka tygodni – mówi w rozmowie z NaTemat Małgorzata Chodyła, rzeczniczka prasowa placówki.

Rzeczniczka dodaje, że osoby chętne na ten nietypowy specyfik często przynoszą wiadra lub beczki, bo fekalia tygrysa ważą nawet do 40 kilogramów. Okazuje się, że do spopularyzowania tej nietypowej metody wśród amatorów walki z kunami przyczyniło się samo zoo. Portal NaTemat podaje, że pracownicy chcieli sprzedawać początkowo kupy tygrysa, jednak na pomysł nie zgodzi się sanepid.

Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos