Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Chciał zaimponować dziewczynie. Nie wyszedł z tego żywy

20

Przerażające sceny rozegrały się w Lion Park. TO prywatne zoo w Parkent, mieście położonym 20 km od stolicy Uzbekistanu, Taszkientu. Pracujący tam mężczyzna chciał się pochwalić swojej dziewczynie, jak dosłownie wchodzi do klatki lwów. Skończyło się to tragicznie.

Chciał zaimponować dziewczynie. Nie wyszedł z tego żywy
Na nagraniu widać, jak mężczyzna ściąga kłódkę od zagrody lwów (East2west News)

Trzy lwy znajdowały się na zewnętrznej części wybiegu około 5 rano. Pracujący w zoo F. Iriskulov miał nocną zmianę, jak postanowił, że wprowadzi zwierzęta z powrotem do budynku.

Mężczyzna nie tylko wszedł do zagrody lwów, ale też sfilmował całą tę czynność. Nagranie miał wysłać swojej dziewczynie. Ale nie zdążył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zagadka wnętrza piramidy Cheopsa. Dziesiątki tajemniczych otworów

Na nagraniu widzimy, jak mężczyzna otwiera kłódkę i wchodzi do zagrody lwów. Kamera ujmuje trzy rosłe kocury, które leżą zrelaksowane. Jednak mężczyzna coś do nich mówi i nagle jeden z lwów się podrywa, a za nim ruszają pozostałe.

Simba...Simba bądź cicho! - mężczyzna cały czas woła do jednego z lwów.

Jednak dosłownie sekundy później na nagraniu słychać krzyki i widać, jak lwy rzucają się na mężczyznę i go gryzą. Następnie nagranie się zatrzymuje.

Wszedł do "paszczy lwa". Znaleziono go po czterech godzinach

Dopiero cztery godziny później pracownicy pierwszej zmiany znaleźli szczątki swojego kolegi.

Lwy zabiły opiekuna i częściowo zjadły jego szczątki - przekazało zoo w komunikacie.

Dwa lwy wprowadzono w stan śpiączki, ale trzeciego trzeba było zastrzelić.

17 grudnia, trzy lwy trzymane w jednej klatce w prywatnym zoo Lion Park, położonym w dzielnicy Parkent w obwodzie taszkienckim, uciekły na dziedziniec zoo. (...) Lwy weszły na dziedziniec , atakując i raniąc 44-letniego pracownika urodzonego w 1980 roku. Niestety, mężczyzna później zmarł na skutek odniesionych obrażeń - przekazała policja w oficjalnym oświadczeniu.

Lion Park to prywatna instytucja, która funkcjonuje od 2019 roku. Mieszkają w nim różne zwierzęta, m.in. orły, niedźwiedzie brunatne, 10 lwów afrykańskich i pięć lwiątek.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Cios w Kościół. Nawet katolicy rezygnują z tego sakramentu
Wykup działek na terenach zagrożonych powodzią. To może być konieczność
To pierwszy taki przypadek w USA. Nie żyje zakażony mężczyzna
Nagrała go w drodze na Gęsią Szyję. Spójrzcie, co ma na stopach
Sprzątanie w niedzielę? Ksiądz stanowczo zareagował. Lawina komentarzy
Dyrektor Generalny mówi o leśnikach. "Zaszkodziły nam działania poprzedników"
Gdzie umiera najwięcej osób? GUS podał dane
Oto emerytura Krystyny Pawłowicz. Kwota zwala z nóg
Siedmiolatek nie żyje po tragicznym wypadku na torze. Lekarze robili, co mogli
Lech Wałęsa o donosach. "Wypadek przy pracy"
Starcie posła z księdzem. Poszło o święto Trzech Króli
Niemcy piszą o "polskim cudzie". Było blisko dramatu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić