Dramatyczna sytuacja miała miejsce we wtorek 28 lutego na terenie domu zakonnego Zgromadzenia Sióstr świętej Elżbiety III Zakonu Regularnego świętego Franciszka w miejscowości Tarnawa (powiat jędrzejowski).
Tragedia na terenie domu zakonnego. 68-latek spadł z drzewa
Tego dnia dwóch mężczyzn za darmo pomagało siostrom zakonnym przycinać gałęzie drzew przed nadejściem wiosny. Jak podaje regionalny portal "Echo Dnia", jeden z nich wszedł po drabinie na wysokość około 6-7 metrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna używał piły, przywiązanej do linki. Ta z kolei owinięta była wokół drzewa, a jej drugi koniec trzymał towarzysz 68-latka. W pewnym momencie doszło do dramatu.
Ze słów towarzysza mężczyzny wynika, że w pewnej chwili, gdy 68-latek schodził, by przyciąć konar poniżej, pośliznął się - relacjonuje Paweł Mara, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Jędrzejowie, cytowany przez "Echo Dnia".
Mężczyzna w ostatniej chwili starał się złapać owiniętej wokół drzewa linki, niestety bezskutecznie. Z dużym impetem spadł na ziemię. 68-latka próbowano reanimować, jednak to nie pomogło. Mieszkaniec gminy Sędziszów zmarł na miejscu z powodu rozległych obrażeń głowy.
Na miejscu działania prowadzili prokurator, funkcjonariusze policji, a także przedstawiciele państwowej inspekcji pracy. Służby wyjaśniają szczegółowe okoliczności incydentu. Policja wstępnie wykluczyła, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Kompan 68-latka w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.