Iranka Sahar Tabar zdobyła ogromną popularność na Instagramie, publikując niezwykłe zdjęcia, dzięki którym zyskała przydomek "Zombie Angelina Jolie". Tabar miała przejść 50 operacji plastycznych i schudnąć 40 kg, by upodobnić się do amerykańskiej aktorki.
O Tabar zrobiło się głośno 5 października 2019 r. gdy została aresztowana i oskarżona m.in. o bluźnierstwo, podżeganie do przemocy, zdobywanie dochodów w niewłaściwy sposób i zachęcanie młodzieży do deprawacji. W zeszłym tygodniu Tabar została skazana na 10 lat więzienia za "publiczne promowanie deprawacji".
Jak donosi Daily Mail w niedzielę "Zombie Angelina Jolie" została zwolniona z więzienia za kaucją zaledwie kilka dni po wyroku. W czwartek irańska dziennikarka i działaczka na rzecz praw kobiet Masih Alinejad, która stanęła w bronie Tabar napisała na Twitterze, że Tabar została zwolniona za kaucją, a uwolnienie nastąpiło po "ogromnej presji mediów".
Dziś irańska nastolatka, która publikowała w Internecie mocno przerobione zdjęcia i była skazana na 10 lat więzienia, została uwolniona po ogromnej presji mediów - napisała na Twitterze dziennikarka Masih Alinejad.
Masih Alinejad po tym jak prawnik Tabar potwierdził, że gwiazda Instagrama została skazana apelowała nawet do samej Angeliny Jolie. Wówczas dziennikarka na Twitterze opublikowała film, w którym prosi aktorkę, by podjęła działanie i pomogła w uwolnieniu nastolatki.
Irańska dziennikarka podkreślała, że wyrok 10 lat więzienia jest zdecydowanie zbyt wysoki. Alinejad argumentowała, że Tabar bawiła się jedynie makijażem i przerabianiem zdjęć w Photoshopie.
To Photoshop i makijaż. Za każdym razem, gdy publikuję zdjęcie, maluję twarz w coraz bardziej zabawny sposób. To sposób na wyrażenie siebie, rodzaj sztuki. Moi fani wiedzą, że to nie jest moja prawdziwa twarz - przekonywała jakiś czas temu Sahar Tabar.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.