Chciała otworzyć okno. Teraz ma koszmary. "Myślałam, że wyzionę ducha"
Mieszkańcy Australii zmagają się z istną inwazją pająków. Nieproszeni goście chmarami wdzierają się do domów. W internecie zaroiło się od zdjęć z takich bliskich spotkań z pajęczakami. Wywołują dreszcze.
Chciała otworzyć okno. "Myślałam, że wyzionę ducha"
W Australii upały dają się we znaki ludziom i zwierzętom. Wysokie temperatury doskwierają także pająkom, które tłumnie odwiedzają ludzkie siedziby, aby się schłodzić. Ku ogromnemu niezadowoleniu właścicieli domostw.
W internecie zaroiło się od zdjęć z takich nieproszonych wizyt. Jednym z popularniejszych i straszniejszych jest nagranie z Sydney. Autorka materiałów weszła do pokoju swojej córki i zobaczyła to:
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Australijczycy podkreślają, że już wcześniej znajdowali pająki w domach. Ale nigdy na taką skalę. Okazy ze zdjęć to pająki myśliwskie, które dostają się do domów w poszukiwaniu wilgoci i chłodu, tam też składają jaja.
Po wykluciu zjadają się wzajemnie i bardzo szybko rosną. Dorosłe osobniki pająka myśliwskiego są jadowite. Jednak zwykle nie atakują ludzi, a ich ukąszenie nie wymaga wizyty w szpitalu.
Pająki myśliwskie to drobiazg, mogło być znacznie gorzej. Jedna z komentujących zdjęcia pokazała widok, który ukazał jej się, kiedy chciała wyjrzeć przez okno i przesunęła zasłony. "Potrzebowały tylko otwartego okna" skomentowała przerażona.
To już jest przegięcie. Ja bym spalił dom i uciekł na drugi koniec globu - doradził jeden z komentujących.
