Do pożaru doszło w niedzielę, 26 stycznia. Ochotnicza Straż Pożarna Leszno-Gronowo otrzymała zgłoszenie przed godziną 6 rano. Ogień wybuchł w domu przy ul. Kanałowej w Lesznie.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. "W budynku znajdowało się 9 osób, które same ewakuowały się na zewnątrz przed przyjazdem strażaków" - przekazał portal leszno24.pl
Jak wynika z relacji lokalnych mediów, ogień szybko się rozprzestrzenił i poważnie uszkodził drewniany taras, salon oraz dach budynku. Wstępnie straty oszacowano na 80 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta próowała spalić koce
Według ustaleń portalu elka.pl, pożar wybuchł, bo jedna z mieszkanek domu chciała... pozbyć się koców. Wrzuciła je więc na grill stojący na tarasie, polała je płynną rozpałką i podpaliła. Niestety, nie wszystko przemyślała.
Domowa "utylizacja" tekstyliów zamieniła się w niekontrolowany wybuch ognia i pożarem, który mógł strawić cały dom - relacjonuje leszno24.pl.
Strażacy z Leszna apelują o ostrożność przy używaniu otwartego ognia, zwłaszcza w pobliżu łatwopalnych materiałów. To zdarzenie pokazuje, jak niebezpieczne mogą być nieprzemyślane działania.