Wyrok w sprawie katechety zapadł w czerwcu 2022 roku. Ksiądz Michał P. został wówczas skazany na trzy lata więzienia za seksualne wykorzystanie swojej trzynastoletniej uczennicy.
Nadużyć duchowny miał się dopuścić w 2013 roku, gdy na parafię w Koniecpolu pod Częstochową trafił jako wikary na kilka miesięcy zaraz po swoich święceniach.
I choć jak podaje Gazeta Wyborcza, kuria już wcześniej wiedziała o czynach księdza Michała P. , duchowni dopiero po emisji filmu braci Sekielskich złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej wszczęto jedynie postępowanie kanoniczne, podczas którego ksiądz był przenoszony pomiędzy parafiami w diecezji kieleckiej, a na koniec miał zostać wydalony ze stanu kapłańskiego.
Już wtedy odwołał się do Watykanu, gdzie zdecydowano o złagodzeniu kary polegającej na zakazie pracy z młodzieżą.
Ostatecznie Sąd Okręgowy w Częstochowie uznał winę księdza i w październiku 2022 roku skazał go na trzy lata więzienia.
Duchowny był pierwszym mężczyzną, z którym dziewczyna miała zbliżenie seksualne. Oskarżony wykorzystał swą pozycję społeczną: był księdzem, jej katechetą - podkreślał w cytowanym przez Gazetę Wyborczą wyroku sąd.
Mimo to kasacji dla swojego klienta domagał się obrońca księdza Michała P. Została ona odrzucona i ksiądz odsiedzi wyrok w rzeszowskim więzieniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.