Jak informuje New York Post, wypadek miał miejsce na plaży w Smyrna Dunes Park na Florydzie. Internet lotem błyskawicy obiegły zdjęcia SUV-a w kolorze niebieskim, na wpół zanurzonego w wodzie i zagrzebanego w piasku.
Samochód wjechał na plażę. Co się stało?
W czasie, gdy doszło do wypadku, za kierownicą SUV-a siedziała Sarah Ramsammy. 26-latka na co dzień mieszka w Orlando w tym samym stanie. Za swój czym została aresztowana przez policję.
Szybko wyszło na jaw, z jakiego powodu Sarah Ramsammy zachowała się w tak nieodpowiedzialny sposób. 26-latka zdecydowała się wsiąść za kierownicę po spożyciu nadmiernych ilości alkoholu. Gdy na miejscu zjawili się funkcjonariusze, Ramsammy nie kryła oburzenia, że ktoś z plażowiczów zwrócił jej uwagę, gdy prawie potrąciła dziecko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadziłam auto, a oni zatrzymali mnie i wykrzykiwali, że prawie potrąciłam dziecko! Nie uważam, żebym naprawdę to zrobiła, ale o to mnie oskarżali – awanturowała się Sarah Ramsammy (New York Post).
Przeczytaj także: Skandal w Kraszewicach. Wójt po pijaku uderzył w ogrodzenie. Nowe wieści
Policjanci nie zamierzali ustąpić kobiecie, która chwilę wcześniej dopuściła się poważnego złamania prawa. Funkcjonariusze ostro uświadomili Ramsammy, że obecność ludzi w tym miejscu plaży jest zupełnie naturalna – to ona nie powinna była nigdy wjeżdżać na teren samochodem, nie mówiąc o wsiadaniu za kółko pod wpływem alkoholu. Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie zarzuty usłyszała.
Ludzie znajdują się tutaj, ponieważ po tej części plaży nie wolno jeździ – zwrócili 26-latce uwagę policjanci.
Próbowałam tylko zawrócić, nie sądziłam, że gdzieś tu mogę zawrócić, więc po prostu starałam się jechać dalej – próbowała tłumaczyć się Sarah Ramsammy (New York Post).
Przeczytaj także: Sceny grozy w centrum Krakowa. Spłonął bus przewożący pasażerów