W poniedziałek Wielka Brytania zawiesiła traktat ekstradycyjny z Hongkongiem i objęła go embargiem na eksport broni. Decyzja ta była związana z narzuceniem Hongkogowi przez Chiny nowego prawa o bezpieczeństwie państwowym, które daje Pekinowi większą władzę.
Na reakcję Chin nie trzeba było długo czekać. Ambasador Chin w Wielkiej Brytanii Liu Xiaoming oskarżył Londyn o "rażące" ingerowanie w sprawy Chin.
Chiny nigdy nie ingerowały w wewnętrzne sprawy Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania powinna zrobić to samo z Chinami - powiedział.
Chiny oskarżają Wielką Brytanię o łamanie prawa międzynarodowego
Ambasador dodał, że Wielka Brytania wielokrotnie łamała prawo międzynarodowe i podstawowe normy stosunków międzynarodowych i "poniesie konsekwencje, jeśli będzie dalej iść złą drogą".
Chiny wzywają Wielką Brytanię do natychmiastowego zaprzestania ingerencji w sprawy Hongkongu, które są wewnętrznymi sprawami Chin, w jakiejkolwiek formie - napisał w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej chińskiej ambasady.
W zeszłym tygodniu rząd Wielkiej Brytanii ogłosił, że będzie wymagał usunięcia technologii chińskiej firmy Huawei z brytyjskiej sieci komórkowej 5G. Wcześniej premier Boris Johnson ogłosił także, że umożliwi 3 milionom Hongkończyków osiedlenie się w Wielkiej Brytanii i uzyskanie brytyjskiego obywatelstwa.
Zobacz także: Manewry Hong Kongu. Nie chcą przejęcia przez Chiny