Chiny odpierają oskarżenia WHO. "Udostępniliśmy wszystkie dane"

We wtorek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała raport na temat pochodzenia koronawirusa. Naukowcy organizacji wielokrotnie podkreślali, że strona chińska zataiła przed badaczami część surowych danych. Chiny odpierają te oskarżenia i podkreślają, że wszystkie informacje były dostępne.

Chiński badacz Liang Wannian odpiera zarzuty szefa WHO Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa Chiński badacz Liang Wannian odpiera zarzuty szefa WHO Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa
Źródło zdjęć: © Getty Images

Przy publikacji raportu ze śledztwa WHO w Chinach, szef organizacji Tedros Adhanom Ghebreyesus ocenił, że badacze wykonali znakomitą pracę. Dodał jednak, że Chiny ukryły część danych przed zespołem naukowców. Do tego drugiego stwierdzenia odniósł się chiński ekspert medyczny Liang Wannian, który osobiście brał udział w śledztwie.

Oczywiście, zgodnie z chińskim prawem, niektórych danych nie można wynosić ani fotografować, ale analizowaliśmy je razem w Wuhan. Każdy mógł zobaczyć bazę danych, materiały źródłowe. Wszystko robiliśmy razem – podkreślił.

Ekspedycja WHO. Chiny odpierają oskarżenia o zatajanie danych

Dziesięciu specjalistów WHO przybyło do Chin 14 stycznia. Wraz z 17 ekspertami z Chin próbowali oni zidentyfikować możliwe źródła pandemii koronawirusa. Choć misja zakończyła się 9 lutego, dopiero 30 marca opublikowano raport z ekspedycji.

Eksperci WHO wielokrotnie podkreślali, że nie uzyskali od strony chińskiej dostępu do surowych danych na temat początków pandemii. Zdaniem badaczy miało to mocno utrudnić poszukiwania źródła koronawirusa. Wzbudziło to także podejrzenia międzynarodowej społeczności, że chiński rząd ma coś do ukrycia.

Liang Wannian w środę jednoznacznie odparł tego typu twierdzenia. Ocenił, że żaden naukowiec nigdy nie będzie miał idealnych warunków do przeprowadzania badań. Podkreślił również, że opóźnienie w publikacji raportu wynikało z tego, że wszystkie wnioski musiały być zatwierdzone przez obie strony.

Przez cały czas przestrzegaliśmy zasady, że jakość jest najważniejsza – powiedział Liang, będący także przewodniczącym panelu ekspertów ds. COVID-19 powołanego przez chińską Narodową Komisję Zdrowia.

Chiny zakończyły współpracę z WHO. "Teraz czas na śledztwa w innych krajach"

Liang naukowiec stwierdził, że Chiny nadal będą poszukiwać źródła koronawirusa. Podkreślił jednak, że chińska część wspólnych badań została już zakończona. Jego zdaniem, należy teraz zwrócić uwagę na inne kraje. Odnalezienie pochodzenia COVID-19 ma być długim procesem.

Istnieje wiele chorób, które krążyły w przyrodzie przez długi czas i nadal nie znaleźliśmy ich pochodzenia. (…) Odkrycie źródła COVID-19 wymaga dużo czasu – podsumował.

Raport WHO. Wirus miał krążyć po świecie już wcześniej

Według raportu WHO, nie ma dowodów na to, że źródłem koronawirusa był chiński targ dzikich zwierząt w Wuhan. Badacze mieli odkryć wirusy podobne do SARS-CoV-2 u nietoperzy i łuskowców. Zdaniem naukowców, nie były one jednak wystarczająco zbliżone do COVID-19, by można było jednoznacznie stwierdzić, że patogen przeskoczył z tych zwierząt na ludzi.

Choć pierwsze doniesienia o SARS-CoV-2 pojawiły się dopiero w grudniu 2019 roku, według szacunków WHO wirus w tej formie mógł występować już wcześniej. Jak wyliczają badacze, pierwsze infekcje koronawirusem wśród ludzi mogły mieć miejsce we wrześniu lub listopadzie.

Obejrzyj także: Nietoperze jak inkubatory. Są odporne na groźne wirusy

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem