Wang Wenbin przedstawił stanowisko Pekinu w trakcie konferencji prasowej. Rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zadeklarował, że rząd jego kraju uważa zestrzelenie amerykańskiego balonu za bezprawny akt, który powinien zostać surowo ukarany.
Chiny zdecydowanie się temu sprzeciwiają i zgodnie z prawem podejmą środki zaradcze przeciwko odpowiednim amerykańskim podmiotom, które podważyły suwerenność i bezpieczeństwo Chin, aby zdecydowanie chronić suwerenność oraz uzasadnione prawa i interesy naszego kraju – deklarował Wang Wenbin na konferencji prasowej (Insider USA).
Przeczytaj także: Chiny odrzucają telefon od USA. "Nie było odpowiedniej atmosfery"
Zestrzelenie chińskiego balonu szpiegowskiego. USA zostanie ukarane?
Jak podkreśla Business Insider USA, Wang Wenbin nie sprecyzował, co dokładnie planuje zrobi Pekin w odwecie za zestrzelenie balonu. Rzecznik chińskiego MSZ przekonywał, że amerykański rząd szukał pretekstu do nałożenia na Chiny sankcji i wykorzystał zdarzenie, aby osiągnąć cel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wykorzystali incydent z balonem jako pretekst do nałożenia nielegalnych sankcji na chińskie firmy i instytucje – twierdził Wang Wenbin (Insider USA).
Przeczytaj także: Ich kolej? Chiny reagują na niezidentyfikowany obiekt latający
Do tej pory amerykański rząd nałożył sankcje na łącznie sześć chińskich podmiotów. Jako uzasadnienie wskazano wspieranie przez firmy Pekinu, które ma konsekwencje w modernizacji wojska ze szczególnym naciskiem na programy lotnicze – zwłaszcza właśnie sterowce oraz balony.
Wspierają wysiłki na rzecz modernizacji wojska, w szczególności tych związanych z programami lotniczymi, w tym sterowcami oraz balonami – grzmiał Wang Wenbin (Insider USA).
Przeczytaj także: Napompowali balon i wlecieli nim nad chińską ambasadę. "Próbujecie rozpętać wojnę!"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.