Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Danuta Pałęga | 

Chore serce i problemy z chodzeniem. Nowe informacje o Jaworku

154

19 lipca Jacek Jaworek, poszukiwany od trzech lat za brutalne morderstwo trzech osób w Borowcach, popełnił samobójstwo. Jego ciało znaleziono z raną postrzałową głowy, co zakończyło międzynarodowe poszukiwania prowadzone przez policję, FBI i łowców głów.

Chore serce i problemy z chodzeniem. Nowe informacje o Jaworku
Jacek Jaworek odnaleziony. Co się z nim działo przez 3 lata poszukiwań? (Policja)

Jacek Jaworek sam ułatwił zadanie policji, wystawiając się na kilka dni przed ich świętem, obchodzonym 24 lipca? Mężczyzna popełnił samobójstwo 19 lipca, kończąc trwające trzy lata intensywne poszukiwania.

Od momentu popełnienia zbrodni, Jaworka szukały służby policyjne na całym świecie. Figuruje on na liście najbardziej niebezpiecznych przestępców Europy w 2023 roku. Ścigali go nie tylko łowcy głów i specjalne jednostki śledcze, ale również agenci FBI. Jednak przez długi czas pozostawał nieuchwytny.

Jak zwykły budowlaniec z małej wsi Borowce, skutecznie unikał schwytania przez lata? Zaraz po zniknięciu, Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, powiedział "Faktowi", że w śledztwie popełniono błędy proceduralne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gdzie jest Jacek Jaworek? Policja zmienia strategię: "skupiamy się na czynnościach operacyjnych"

Zanim policja mogła zorganizować szeroko zakrojoną obławę, Jaworek zdążył zyskać znaczną przewagę czasową. Nim śledczy uruchomili pełne procedury, morderca mógł już zmylić tropy i ukryć się.

Tragedia w Borowcach

10 lipca 2021 roku Jacek Jaworek zamordował swojego brata Janusza, bratową Justynę i ich syna Jakuba. Przeżył tylko najmłodszy syn. Policja rozpoczęła poszukiwania zaledwie półtorej godziny po otrzymaniu zgłoszenia o zbrodni. Jednak szeroko zakrojone działania rozpoczęły się dopiero następnego dnia rano.

Przez trzy lata, pomimo intensywnych poszukiwań, policja nie była w stanie namierzyć Jaworka. 19 lipca tego roku, pracownik służb komunalnych znalazł jego ciało z raną postrzałową głowy w Dąbrowie Zielonej.

Kryjówka, poważna choroba i pytania bez odpowiedzi

Sekcja zwłok wykazała, że Jaworek był poważnie chory. W płucach miał dwa litry wody, a jego serce było gigantycznie przerośnięte, co wskazywało na niewydolność. Jak dodaje "Fakt", przy ciele znaleziono kije do nordic walking. Mógł mieć trudności z poruszaniem się.

Pomimo znalezienia ciała, wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Policja wciąż próbuje ustalić, gdzie Jaworek ukrywał się przez ostatnie trzy lata i czy miał pomocników. Śledczy kontynuują dochodzenie, starając się rozwikłać zagadki związane z jego życiem w ukryciu.

Sabina Chyra-Giereś z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zapewnia, że sprawa Jaworka była i jest priorytetem. - Na pewno sprawdzimy i zweryfikujemy każdą informację, tak jak to było do tej pory, wnikliwie i skrupulatnie - przekonuje.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Będzie przełom w sprawie?
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić